W Bolesławiu tworzy się nowe zapadlisko. Dziura powstaje niecałe sto metrów od najbliższych domów. Zobacz zdjęcia i wideo

Niecałe sto metrów od zabudowań mieszkalnych przy ulicy Głównej w Bolesławiu tworzy się zapadlisko. Na razie widać tam jedynie opadnięcie terenu i spękania gruntu. Jeżeli dziura powstanie to do środka wpadną krzewy i drzewa, które już teraz są dość mocno pochylone.

Podobnie jak pozostałe zapadliska w powiecie olkuskim dziura została oznakowana tablicami zakazującymi wstępu na teren oraz taśmą ostrzegawczą. Od drogi na ulicy Głównej dzieli ją prawie 200 metrów.

Zapadliska w powiecie olkuskim zaczęły się pojawiać po zakończeniu procesu likwidacji ostatniej czynnej kopalni w regionie, czyli „Olkusz-Pomorzany”. Pierwsze z nich, które wystąpiło w Hutkach do dziś jest dziurą, która pojawiła się najbliżej zabudowań mieszkalnych. Szkodę i najbliższe domy dzieli kilkaset metrów.

Kolejne dziesiątki a może nawet setki zapadlisk pojawiały się na terenach leśnych. Jak wielokrotnie zapewniały Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” wszystkie z nich są na bieżąco oznakowywane oraz monitorowane. Na terenach, na których się pojawiają jest także wprowadzany zakaz wstępu, który obowiązuje do końca bieżącego roku.

Obecnie najwięcej jest ich w gminie Bolesław. Same lasy znajdujące się nieopodal Odkrywkowej Kopalni Piasku Hutki są obecnie obszarem, na którym można zobaczyć najwięcej dziur. Jest ich tam tak dużo, że niektóre dosłownie nakładają się na siebie.

Także w Bolesławiu znajduje się jedyna droga, której nawierzchnia się zapadła. Mowa tu o obwodnicy Bolesławia, która od połowy lutego tego roku pozostaje zamknięta właśnie ze względu na powstające w jej okolicach szkody górnicze.

Ponadto kilkaset metrów od miejsca, w którym tworzy się zapadlisko planowany był jeden z wariantów obwodnicy Bolesławia. Takie plany były omawiane jeszcze w 2017 roku.

Obwodnica Bolesławia nie jest jedyną drogą w powiecie, na której pojawiają się szkody górnicze. Podobna sytuacja ma miejsce przy drodze łączącej Bolesław z Bukownem, przy której opadł teren. Tym razem powstająca dziura nie uszkodziła jednak samej jezdni a jedynie jej pobocze.

Prawdopodobnie szkoda górnicza powstaje także na Kolejowej w Bukownie. Niedaleko siedziby Zakładów Górniczo-Hutniczych „Bolesław” opadł asfalt. Jak podkreślały władze Bukowna w wydanym komunikacie przypuszcza się, że pod jezdnią mógł znajdować się szybik Sztolni Czartoryskiej. Czy rzeczywiście tak jest mają wykazać badania, które zostały przeprowadzone kilka dni po tym, gdy w przestrzeni publicznej pojawiły się pierwsze informacje o ugięciu.