Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spływ Sztołą - nowa atrakcja w Bukownie

Katarzyna Ponikowska
Spływ Sztołą
Spływ Sztołą Marcin Strzelczyk
Reporterzy "Gazety Krakowskiej" wypróbowali nową atrakcję w Bukownie - spływ Sztołą. Przepłynęliśmy kajakiem wzdłuż rzeki. 2,5 kilometra w 45 minut!

- Z rzeką nie wolno walczyć. Trzeba się jej poddać - zapowiedział mi Irek Adamczyk, przewodnik, z którym postanowiłam przepłynąć kajakiem wzdłuż rzeki Sztoły. Chciałam na własnej skórze wypróbować nową atrakcję, z której od połowy czerwca można korzystać w Bukownie. Teraz śmiało mogę powiedzieć, że warto!
Adrenalina była spora, tym bardziej że ostatni raz pływałam kajakiem jak miałam sześć lat. Z tatą na spokojnym jeziorze. Tu natomiast mieliśmy pokonać chwilami rwącą rzekę.

Tuż po godz. 16 stawiłam się w niedzielę na przystani "Leśny Dwór". Tam czekał już na mnie Irek w koszulce z napisem "Kierownik spływu". - Dostałem ją od dzieci - wyjaśnił z uśmiechem. Irek Adamczyk pływa kajakami od kilku lat, więc jest już doświadczony w tej dziedzinie. Organizuje między innymi spływy po rzece Nidzie.
Wsiadamy do kajaka. Ja z przodu, z duszą na ramieniu, Irek z tyłu. Żeby zachować sterowność, cięższa osoba zawsze musi siedzieć z tyłu. Każdy z nas ma wiosło. Przy wąskiej rzece takiej jak Sztoła przydaje się też do odpychania od brzegów.

- W spływach fascynujące jest to, że nawet jeśli kolejny raz płynie się tym samym odcinkiem rzeki, nigdy nie płynie się tak samo. Czasem to rzeka decyduje, w którą stronę popłynie kajak - wyjaśnia. Dlatego tak ważne jest wczuć się w jej nurt. - Trzeba uważać, żeby nie ustawić się bokiem do kierunku rzeki. Wtedy może zdarzyć się wywrotka - wyjaśnia mój przewodnik. - Jeśli woda wpłynie do kajaka, ten straci stabilność - dodaje Irek. Zagrożeniem są też konary czy inne niespodzianki wystające z wody. Nam też się taka atrakcja trafiła. Wystarczyła chwila nieuwagi i nasz kajak odwrócił się bokiem do kierunku rzeki. Na szczęście doświadczony kajakarz wiedział, jak sprawnie wyjść z sytuacji. Niewielki fragment przepłynęliśmy tyłem, po czym w odpowiednim miejscu odwróciliśmy się. Kilka razy natrafiliśmy też na wystające kamienie, które "próbowały" nas unieruchomić. Ale te przeszkody też udało się pokonać. Sztoła okazała się przyjazna dla naszego kajaka. Najbardziej rwący jest półmetek, kiedy przepływa się pod mostem.

Podczas spływu najspokojniejszymi odcinkami była okazja, żeby podziwiać okoliczną przyrodę. - Piękne w kajakach jest to, że można zostawić za sobą cały gwar i o niczym nie myśleć tylko się relaksować - uważa Irek.
Tak było. Podczas spływu można wsłuchać się w niczym nie zmąconą ciszę. Spływ 2,5-kilometrowym odcinkiem rzeki zajął nam około 45 minut. Jak twierdzi mój przewodnik, bardzo dobrze nam szło. Niedoświadczone osoby płyną zwykle około godziny, nawet do półtorej.

Jak zapewnia Zdzisław Dolezy, dyrektor MOSiR Bukowno spływ jest bezpieczny. - Rzeka była wyczyszczona z kamieni i korzeni, żeby nadawała się do spływów rodzinnych - mówi. Dzieci mogą pływać tylko pod opieką osób dorosłych. Mimo że rzeka jest bardzo płytka, każdy dostaje też kapok. Doświadczeni kajakarze badają teraz kolejne fragmenty rzeki. Możliwe, że wkrótce będzie można płynąć jeszcze dłużej. Teraz meta znajduje się przy mostku przy ul. Borowskiej. Minusem jest to, że nie ma się jak dostać z powrotem do przystani początkowej, więc na razie warto mieć kierowcę. - Szukamy rozwiązania. Spływ funkcjonuje dopiero dwa tygodnie. Myślimy na przykład nad tym, żeby na końcu spływu były dostępne rowery, którymi będzie można wrócić - mówi Dolezy.
Wynajęcie dwuosobowego kajaka w przystani Sztoły kosztuje 35 złotych

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto