W nocy z niedzieli na poniedziałek na drodze krajowej nr 94 przy skrzyżowaniu z ul. Króla Kazimierza Wielkiego, w tym samym miejscu, gdzie w piątek tir uderzył w osobowego busa, doszło do kolejnego wypadku.
Tym razem kierowca renault megan nie wyhamował przed światłami. Najpierw odbił się od przydrożnej barierki, a potem wjechał w słup sygnalizacji świetlnej. Dwie osoby zostały lekko ranne. Trafiły do szpitala w Olkuszu. Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość kierowcy.