Olkusz: apelują do NFZ

- Jeżeli my sami - olkuszanie, nie zadbamy o swoje sprawy, nikt tego za nas nie zrobi - podkreśla poseł Osuch. Przekonuje, że jeżeli z roku na rok NFZ będzie na służbę zdrowia w powiecie olkuskim przeznaczał mniej, w końcu może doprowadzić do całkowitego braku specjalistów. - Chory człowiek nie może szukać lekarza w Chrzanowie czy Krakowie. W naszym powiecie mieszka porównywalna liczba ludzi, co w chrzanowskim, a jednak mamy prawie o połowę mniej gabinetów specjalistycznych - podkreśla poseł.

Akcja zbierania podpisów ma trwać do końca stycznia. Swój głos niezadowolenia można oddać w biurze poselskim przy ulicy Szpitalnej w Olkuszu. Punkty zbierania podpisów będą też w biurach w Bukownie i Wolbromiu. Poseł chce też prosić sołtysów, by i oni włączyli się do akcji. Pracownicy biura poselskiego przygotowują plakaty z dokładnymi informacjami, gdzie można składać podpisy. Za kilka dni zawisną w całym powiecie olkuskim. Na liście "niezadowolonych" podpisało się już kilkaset osób. Codziennie przybywają nowe nazwiska. Ewa Marta Rzońca z Olkusza była już w biurze poselskim i złożyła swój podpis. - Boi się, że niedługo nie będzie gdzie się leczyć. Już teraz kolejki na wizytę do kardiologa to pół roku oczekiwania - podkreśla kobieta. Leczy się kardiologicznie i ma cukrzycę. Właśnie dowiedziała się, że jej diabetolog, u którego miała umówioną wizytę na koniec stycznia, nie dostał kontraktu. Teraz będzie musiała szukać nowego lekarza i od nowa się zapisywać i czekać na wizytę. - Przychodźcie do nas i podpisujcie się - zachęca poseł Osuch. Listy z podpisami trafią do dyrekcji NFZ.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!