Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda utrzymał mocną pozycję w powiecie olkuskim

Frekwencja w powiecie olkuskim była na poziomie 70,46 procent, a więc wyższa od krajowej, wynoszącej 67,86 procent i wojewódzkiej, bo ta była na poziomie 69,75 procent. O rekordowej frekwencji w powiecie olkuskim najlepiej świadczy fakt, że w czterech z sześciu jego gmin przekroczona została 70-procentowa granica. Najmniejsza frekwencja, w gminie Bolesław, wyniosła 64,17 procent.

Rekordowe frekwencje zanotowano w gminie Trzyciąż (72,33 procent), gminie Olkusz (72,27 procent) i gminie Klucze (70,21 procent).

W drugiej turze elektorat Andrzeja Dudy zmobilizował się jeszcze bardziej, choć i w pierwszej turze miał dobre wyniki. Musiał też liczyć na wsparcie tych, których faworyci odpadli w pierwszej turze. Udało się tego dokonać, choć większe możliwości miał Rafał Trzaskowski, za którym głosował elektora niechętny wobec PiS, więc jego wzrosty były duże.

Najbardziej prawicowa okazała się gmina Trzyciąż. Tam 78,22 procent wyborców poparło Andrzeja Dudę, przy i tak wysokim poparciu w pierwszej turze sięgającym 69,56 procent. Rafał Trzaskowski zanotował poparcie na poziomie 21,78 procent, przy 10,39 z pierwszej tury.

W gminie Wolbrom także wykrzesano spore rezerwy, bo przy poparciu z pierwszej tury na poziomie 57,60 procent, tym razem udało się uzyskać 67,10 procent natomiast Rafał Trzaskowski zdobył 32,90 procent, przy poparciu 19,02 w pierwszej turze.

Mocną pozycję wobec urzędującego prezydenta obroniła gmina Olkusz, która wzrosła z 48,28 w pierwszej turze do 56,34 w decydującym starciu. Wynik poprawił też Rafał Trzaskowski, któremu notowania wzrosły z 27,20 procent do 43,66 procent.

W gminie Bolesław urzędujący prezydent minimalnie zwyciężył, bo stosunkiem 51,39 do 48,61 procent, przy poparciu w pierwszej rundzie wynoszącym odpowiednio 43,57 do 28,20 na korzyść Andrzeja Dudy.

Zmianę układu sił odnotowano w Bukownie. Andrzej Duda nie obronił się 49,85 procentowym poparciem, bo kandydat PO uzyskał wynik na poziomie 50,01 procent. W pierwszej turze wynik był korzystny dla kandydata PiS, który zebrał wówczas 43,57 procent głosów, a Rafał Trzaskowski cieszył się poparciem 28,20 procent wyborców.