We wtorek 29 czerwca 2021 r. o godz. 7 rano wprowadzona została tymczasowa organizacja ruchu na wiadukcie w Olkuszu, polegająca na zamknięciu nitki prawej (w kierunku Krakowa) i wprowadzeniu ruchu dwukierunkowego (1+1) na nitce lewej, która prowadzi ruch w kierunku Bytomia.
- To nowa sytuacja dla kierowców, z którą będą się musieli oswoić. Apelujemy o szczególną ostrożność i uważne śledzenie napisów informujących o nowej organizacji ruchu – zwraca uwagę Katarzyna Matras, rzecznik olkuskiej KPP.
W związku z koniecznością wykonania remontu na kilka miesięcy zmieniona została organizacja ruchu, zarówno w ciągu drogi krajowej nr 94, jak i w mieście. Planowane prace będą wymagały zamknięcia naprzemiennie najpierw na miesiąc nitki wiaduktu w kierunku Krakowa, a potem w kierunku Bytomia na dwa miesiące.
Tymczasowy ruch optymalny dla Olkusza
- Inżynierowie od organizacji ruchu przeanalizowali układ komunikacyjny miasta pod kątem najbardziej optymalnych i najmniej uciążliwych dla mieszkańców rozwiązań i zaproponowali rozwiązania, które pozwolą zminimalizować utrudnienia i pomóc mieszkańcom w poruszaniu się po mieście w trakcie remontu - uważa Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału GDDKiA.
Na czas remontu konieczne było zamknięcie dla ruchu pojazdów dwóch ważnych sąsiadujących z wiaduktami skrzyżowań, sąsiadujących z wiaduktami: skrzyżowania drogi krajowej z Al. 1000-lecia, bez zamykania ul. Przemysłowej oraz z ulicami: Kazimierza Wielkiego i Pakuską, jednocześnie zapewniając bezpieczeństwo pieszych. W obrębie tych skrzyżowań powstała tymczasowa sygnalizacja świetlna dla pieszych. W tym okresie ruch lokalny z DK94 skierowany został do al. 1000-lecia przez obwodnicę Olkusza, a następnie ul. Osiecką. Ruch w mieście z ulicy Kazimierza Wielkiego kierowany będzie na ulicę Kościuszki, natomiast z ulicy Pakuskiej: na ulicę Witosa i ulicę Rataja.
- Przedstawione rozwiązania pozwolą uniknąć nadmiernej kumulacji ruchu na ulicach miasta w godzinach szczytu, a także maksymalnie upłynnić ruch tranzytowy na DK94 i jednocześnie zminimalizować zatory drogowe na dojeździe do Olkusza – twierdzi Iwona Mikrut.
Mimo deklaracji ze strony wykonawcy remontu, mieszkańcy wiedzą, że jest drogowy koszmar., zwłaszcza w godzinach szczytu. DK94 dzieli miasto na pół i jakoś trzeba dostać się na drugą stronę.
- Ale rano jechało się całkiem dobrze - mówił we wtorek jeden z kierowców jadący główną trasą.
Gorzej było na innych ulicach. Przedostanie się z południa na północ miasta to było kluczenie i szukanie drogi od nowa. - Trasa, która mi zwykle zajmuje dwie - trzy minuty, teraz to pół godziny - skarżył się Kamil Malik z Olkusza.
Kilku osób "jadąc na pamięć" zapędziło się ul. K.K. Wielkiego czy Al. 1000-lecia w stronę "szosy" i musiało zawracać. - Bo wcale nie widziałam znaków - tłumaczy kobieta w czerwonym fordzie.
Po południu było gorzej. Korki i zatory są na wszystkich bocznych ulicach. Trzeba się nastawić na to, że stanie w korkach będzie normalnością.
- TOP 25 najpopularniejszych nazwisk kobiet w Olkuszu i powiecie olkuskim
- Osiedle Młodych pomalowane na żółto i niebiesko, ale nie kredką
- Muzyczne talenty na II Konkursie Gitarowym w Bolesławiu
- Co ciekawego można kupić w ciucholandzie Modna Tania Odzież w Olkuszu? Są okazje!
- Motocykle i skutery na sprzedaż. Najciekawsze oferty na OLX
- Trwa likwidacja kopalni "Olkusz-Pomorzany". Jakie będę skutki dla środowiska?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?