Ul. Długa w Olkuszu jeszcze przez pół roku będzie rozkopana

Ul. Długa w Olkuszu miała być skończona w listopadzie. Tak przynajmniej obiecywali drogowcy i przedstawiciele olkuskich wodociągów, które prowadzą tam prace. Niestety, obietnice nie zostały spełnione. - Czy żeby wyremontować jedną ulicę, naprawdę potrzeba aż tylu miesięcy? - dziwią się mieszkańcy.

O ul. Długiej zaczęło być głośno już w kwietniu 2014 r., kiedy autobus nie zmieścił się tam na wąskim skrawku nierozkopanej jezdni i wpadł do rowu. Związek Komunalny Gmin "Komunikacja Międzygminna" w Olkuszu postanowił nie kierować tamtędy dużych autobusów. Mieszkańcy alarmowali nas też o problemach z autami osobowymi. W sierpniu 2014 r. po raz kolejny nagłośniliśmy sprawę w "Gazecie Krakowskiej". W wodociągach zapewniono nas wtedy, że prace przebiegają zgodnie z harmonogramem i do końca roku remont na pewno się zakończy.

Niestety, okazało się, że się nie zakończy jeszcze przez kilka najbliższych miesięcy. Termin zakończenia prac przesunięto bowiem na maj 2015 r. - To skandal, jak długo jeszcze będziemy żyć na placu budowy - pytają zrozpaczeni mieszkańcy. Boją się, że zimą w ogóle nie będzie się dało tędy przejechać. Teraz widać bowiem wyraźnie, że część studzienek wystaje nawet do 30 cm nad drogę, inne leżą zbyt nisko. Już teraz np. nocą łatwo uszkodzić zawieszenie. - Co będzie, kiedy niebezpieczne pułapki przykryje śnieg - pytają ludzie.

Alfred Szylko, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Olkuszu, wyjaśnia, że opóźnienie w realizacji inwestycji powstało, ponieważ wodociągi musiały przekazać plac budowy Zarządowi Drogowemu w Olkuszu, który ma na ok. 800 metrach w ciągu drogi powiatowej na trasie Olkusz - Bogucin Duży - Jaroszowiec wybudować chodniki. Plac budowy został przekazany 12 sierpnia. W protokole określono termin zakończenia budowy chodnika na 14 września. - Faktyczne zakończenie prac i zwrotne przekazanie placu budowy nastąpiło ze znacznym opóźnieniem, dopiero 30 października - zauważa Szylko. - W związku z tym prace związane z budową kanalizacji wraz z przebudową sieci wodociągowej i odtworzeniem nawierzchni zostały w tym czasie wstrzymane - dodaje szef wodociągów.

Przez przedłużające się roboty przy chodnikach wykonawca zażądał wydłużenia czasu na ukończenie robót jak również zwrotu kosztów z tytułu poniesionych strat spowodowanych przestojami brygad, które nie mogły kontynuować prac przez prawie trzy miesiące. Częściowo roszczenia te uznano, przesuwając termin zakończenia remontu na 30 maja 2015 r. Zimą prace nie będą prowadzone ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne.
- Obecnie wykonawca zapewnia przejezdność ul. Długą - podkreśla Szylko. Drogowcy układają warstwę podbudowy. Częściowo zostały już ułożone dwie warstwy asfaltu. Ponadto systematycznie odtwarzane są rozebrane podczas realizacji zadania chodniki. Jak obiecuje Szylko, zimą droga będzie odśnieżana. Dla mieszkańców okolicy widzących, jak przebiegają prace, takie tłumaczenia to za mało.