Radni z Olkusza rozmawiali o ratowaniu „Chrobrego”. Czy jedną z wizytówek Srebrnego Miasta uda się ocalić przed „pójściem na żyletki”?

Pod koniec listopada zarząd Zakładów Górniczo-Hutniczych „Bolesław” wysłał do gmin, w których prowadzona była działalność górnicza pismo z propozycją nieodpłatnego przekazania wieży szybowej „Chrobry” oraz przynależącej do niej działki i drogi dojazdowej.

Jak podkreślał w rozmowie z „Gazetą Krakowską” sam prezes ZGH Bogusław Ochab wieża szybowa nie ma ani walorów historycznych ani zabytkowych. Dla wielu mieszkańców ziemi olkuskiej ma ona jednak ogromne znaczenie sentymentalne. „Chrobry” jest bowiem najlepiej widoczną pamiątką, po bardzo bogatej i długiej historii górnictwa na tych terenach.

Temat propozycji złożonej przez ZGH „Bolesław” w Bukownie podjęli radni Rady Miejskiej w Olkuszu oraz goście, którzy pojawili się na wspólnym posiedzeniu Komisji Kultury, Promocji i Ochrony Zabytków z Komisją Rozwoju Gospodarczego i Gospodarki Miejskiej.

- Warto się zastanowić co robić i szukać na to pieniędzy. W dzisiejszym świecie, gdzie każdy wszystko widział, a jak nie to weźmie sobie telefon i zobaczy istotne są wartości kulturowe - podkreślał obecny na posiedzeniu komisji Franciszek Rozmus, wiceprezes stowarzyszenia Szansa Białej Przemszy.

- Potencjał dziedzictwa, o którym mówimy jest ogromny. Tam może powstać punkt widokowy, muzeum górnictwa, ściana wspinaczkowa i wiele innych ciekawych atrakcji – mówił na posiedzeniu komisji w UMiG Olkusz aktywista Stefan Piętka.

Jak podkreślili radni oraz władze gminy problemem związanym z ewentualnym przejęciem „Chrobrego” przez samorząd mogą być jednak finanse. Do tej pory samorząd nie poznał bowiem konkretnych kosztów, które trzeba będzie ponieść, aby na bieżąco utrzymywać wieże w dobrym stanie.

Wspólne posiedzenie komisji nie zakończyło rozmów dotyczących ratowania olkuskiej wieży szybowej. Gmina ma kontynuować temat w momencie, gdy władze oraz samorządowcy poznają konkrety dotyczące kosztów jej utrzymania.

- Chciałbym zachęcić do takiego rozwiązania, aby wspólnie z innymi samorządami wypracować takie stanowisko i taki model, który ochroni „Chrobrego”. Nie wyobrażam sobie, żeby taki obiekt poszedł na przysłowiowe żyletki. Uważam, że powinniśmy iść w takim kierunku, aby gmina Olkusz była swego rodzaju liderem w rozmowach o zajęciu się tym tematem – mówił na posiedzeniu radny Wojciech Panek.

Sprawa będzie także tematem rozmów władz gmin, na terenie których była prowadzona działalność górnicza na specjalnym spotkaniu, które odbędzie się na początku stycznia przyszłego roku w Starostwie Powiatowym w Olkuszu.

Bożonarodzeniowe tradycje