Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni rady powiatu nie przyszli na sesję. Była tylko garstka

Katarzyna Ponikowska
Na pierwszą sesję rady powiatu przyszło tylko dziewięciu radnych. Reszta nie pojawiła się, bo, jak twierdzą, za późno poinformowano ich o terminie.

Pierwsza, uroczysta sesja została zwołana na środę, 26 listopada na godz. 15. Stawili się na niej: Barbara Rzońca, Paweł Piasny, Zdzisława Szczygieł, Norbert Bień, Robert Nielaba, Sławomir Sztaba, Małgorzata Węgrzyn, Andrzej Ryszka i Robert Herzyk. To tylko dziewięć osób, tymczasem w radzie są aż 23 osoby. Nieobecni tłumaczą, że sesja została zorganizowana na "łapu capu".
- Materiały do sesji dostaliśmy we wtorek wieczorem. Wśród nas są lekarze, nauczyciele, wójtowie i burmistrzowie. Nie każdy może rzucić swoją pracę z dnia na dzień - tłumaczy radny Jan Orkisz. - Zarząd powiatu powinien się spotkać z liderami ugrupowań i ustalić dogodny termin sesji. Tymczasem sam wybrał dzień. Widocznie nie chciał, żebyśmy byli na sesji. 20 lat jestem w radzie i wiem, jak się załatwia takie sprawy. Tu widać brak doświadczenia i chamstwo polityczne - twierdzi Orkisz.
Nieobecni radni znaleźli za to czas, by złożyć wyborczy protest do Sądu Apelacyjnego w Krakowie, że nieodpowiednio poinformowano ich o sesji. Pismo podpisali: Jan Orkisz, Piotr Gamrot, Łukasz Kmita, Robert Kozłowski, Mateusz Liszka, Jan Łaksa, Jacek Osuch, Łukasz Piątek i Józef Stach. Ich zdaniem nie trzeba się było tak spieszyć, bo pierwszą sesję trzeba zorganizować siedem dni po ogłoszeniu wyniku wyborów przez PKW w dzienniku urzędowym. A to nastąpiło w poniedziałek wieczorem.
Wicestarosta Paweł Piasny się z tym nie zgadza. Uważa, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. - Jestem w stanie udowodnić, że każdy z radnych bądź jego bliskich wiadomość o sesji skutecznie odebrał - podkreśla Piasny. On też uważa, że to polityczne zagranie, tylko że tej drugiej strony. - Niektórzy boją się tego, że nie mają w radzie większości. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o stołki - kwituje wicestarosta.

Z powodu braku kworum wybory nie mogły zostać przeprowadzone wybory przewodniczącego rady, w związku z tym zostały odroczone do 17 grudnia 2014 roku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto