W obecnych czasach wraz z rozwojem internetu plagą w przestrzeni publicznej stały się tzw. fake newsy. Choć nie ma definicji co należy pod tym pojęciem rozumieć, to w powszechnym odbiorze określenie to oznacza podanie informacji nieprawdziwych, wprowadzających w błąd.
Fake news a kodeks karny
Czasem wystarczy „plotka”, wywołująca poruszenie lub zamęt, który może doprowadzić nawet do reakcji służb lub organów publicznych. Plagą czasów epidemii koronawirusa okazały się fake news`y dotyczące kolejnych źródeł zakażenia lub rozprzestrzeniania się choroby, będące fałszywymi informacjami, wywołującymi panikę w społeczeństwie, a nierzadko także reakcję (zbędną – jak się później okazuje) organów bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia. Pod tym pojęciem rozumieć należy także rozpowszechnianie wszelkich fałszywych alarmów np. o podłożeniu bomby (co zwykle wywołuje niepotrzebny i kosztowny paraliż instytucji, ewakuację i zaangażowanie służb).
Choć w polskim prawie, przynajmniej na razie, fake news nie jest przestępstwem, to jednak bardzo często może przybrać formę innego przestępstwa, karanego w Polsce karą pozbawienia wolności aż do 8 lat.
Zgodnie z art. 224a Kodeksu karnego „Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.
Jeżeli zatem podany w przestrzeni publicznej fake news (czy to w sieci, czy telefonicznie, poprzez zawiadomienie służb lub innych osób, np. o podłożeniu nieistniejącego ładunku wybuchowego, bądź istnieniu innego zagrożenia) wywoła w odbiorcach lub służbach przekonanie o istnieniu zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi lub mienia w znacznych rozmiarach, a w konsekwencji doprowadzi do podjęcia działań przez instytucje użyteczności publicznej lub organy ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia – jego autor będzie podlegał odpowiedzialności karnej za popełnienie przestępstwa, za które może spotkać go wspomniana kara.
- Olkusz 50 lat temu. Srebrne Miasto na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku
- Sprawdź, jakie mieszkania można kupić za pół miliona w Olkuszu
- Poszedł na grzyby. Wrócił z prawdziwkiem - gigantem i wieloma "maluszkami"
- Fortel z księdzem. Dzięki temu zrobili imprezę w szczycie pandemii
- De Marco z Frydrychowic. To tu ubiera się Pierwsza Dama Agata Kornhauser - Duda
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?