Czytaj także: Tatry: ciało mężczyzny w rejonie Nosala
Takiego zadowolenia na twarzach olkuskich strażaków jak teraz nie było dawno. Mają nowe "zabawki", coraz więcej młodych ochotników garnie się, by pomagać ludziom w razie nieszczęść. Mieszkańcy powiatu mogą czuć się coraz bezpieczniej.
- Na pewno nowym mercedesem do akcji dojedziemy sprawniej, bo jest po prostu świetni wyposażony, no i ten wspaniały silnik pod maską - uśmiecha się Jan Mól, dowódca z olkuskiej Państwowej Straży Pożarnej. Z błyskiem w oku ogląda nowe cudeńko. Wóz do strażnicy przyjechał zaledwie dwa tygodnie temu, ale zanim mógł wyjechać na akcję, potrzebne było jego dostosowanie do potrzeb olkuskich druhów. Głównie chodziło o montaż sprzętu - poduszek do podnoszenia ciężarów, które poradzą sobie z załadowanym tirem czy rozcinaków potrzebnych, by uwalniać ludzi z wraków.
Nowy wóz zastąpił dwa inne - wysłużonego stara gaśniczego z 1998 roku i równie starego forda do ratownictwa technicznego. Nowy mercedes ma obydwie funkcje.
- Pierwszy wyjazd mamy za sobą. To było w ostatnią niedzielę i spisał się świetnie - podkreśla Jan Mól. Teraz każdy strażak z olkuskiej komendy marzy, by to właśnie nim jechać do akcji. Kosztował ponad 1,6 mln złotych, a fundusze w całości pochodziły ze środków unijnych.
Drugi z nowych wozów, jakie kilka dni temu dostali strażacy, to fort transit do transportu ludzi, gdy sytuacje wymaga dużej obsady, np. w czasie poszukiwań. Kosztował 110 tys. złotych.
Wycofane z użytku wozy nie zmarnują się. Przekazane zostaną ochotnikom. Którym? - tego jeszcze nie wiadomo. Zadecyduje o tym komendant wojewódzki.
A ludzi w Ochotniczej Straży Pożarnej w powiecie olkuskim przybywa. W tym roku Jan Mól przeszkolił 217 kandydatów na druhów. Po takim szkoleniu stanowią pełnoprawne załogi i mogą jeździć do pożarów. Na kursach uczą się też podstaw udzielania pierwszej pomocy.
- W czasie mojej 32-letniej pracy zawodowej nie pamiętam roku, w którym udało by się przeszkolić więcej ludzi niż teraz - podkreśla z satysfakcją Mól.
On i jego koledzy mają wątpliwości, że takie szkolenia zwiększają bezpieczeństwo nie tylko w czasie akcji ratunkowych, ale też sytuacjach na co dzień.
Kilka dni temu jeden ze świeżo przeszkolonych druhów, Radek Szymczyk, zapobiegł pożarowi samochodów po wypadku pod Olkuszem.
- Chłopak wiedział, jak odłączyć akumulatory i nie bał się reagować, choć dymiło spod maski jednego z nich i w każdej chwili mogło dojść do wybuchu - podkreśla Waldemar Wiśniewski, naczelnik OSP w Laskach, dumny z młodego strażaka. - Dzięki temu uratował samochody, jeżeli nie życie ich kierowców - dodaje naczelnik.
Zobacz piękne, wysportowane kobiety. Weź udział w naszym plebiscycie na najładniejszą sportsmenkę Małopolski
Sylwester w Krakowie 2011/2012: sprawdź oferty klubów, imprezy oraz ceny!
Miss Polonia z dawnych lat! Zobacz archiwalne zdjęcia kandydatek
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?