Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat olkuski: mają śmietniki na kartę... magnetyczną

Małgorzata Gleń
Tomasz Ptak z os. Słowiki chwali pomysł ze śmietnikami otwieranymi na karty magnetyczne
Tomasz Ptak z os. Słowiki chwali pomysł ze śmietnikami otwieranymi na karty magnetyczne fot. Małgorzata Gleń
W niektórych gminach powiatu olkuskiego blisko 40 procent gospodarstw domowych nie ma podpisanych umów na wywóz śmieci. Nie lepiej jest w pozostałej części Małopolski zachodniej. Śmieci z tych domów najczęściej lądująˆna nielegalnych wysypiskach w lasach czy przydrożnych rowach lub w... cudzych kontenerach.

Najmniej podpisanych umów na wywóz śmieci mają mieszkańcy gminy Trzyciąż. - Apelujemy, ostrzegamy i z roku na rok coraz więcej ludzi podpisuje umowy. To ciągle jednak za mało - przyznaje wójt Roman Żelazny. - Często mieszkańcy zapytani co robią ze śmieciami beztrosko przyznają - podrzucamy innym - dodaje wójt.

Czytaj także:**Ile wydają urzędnicy Małopolski zachodniej na delegacje**

Spółdzielnia mieszkaniowa "Nowa" w Olkuszu dłużej za wywóz cudzych śmieci nie chciała płacić. Zamontowała w śmietnikach drzwi otwierane na karty magnetyczne. Teraz tylko mieszkańcy osiedla Słowiki mogą korzystać z tych śmietników.
- To dobry pomysł, bo często obcy podrzucali nam worki - przyznaje Tomasz Ptak, mieszkaniec os. Słowiki.
Teraz żeby wyrzucić śmieci, trzeba mieć ze sobąˆkartę magnetyczną i przyłożyć jąˆdo ściany śmietnika tuż koło drzwi. Słychać ciche "pyk" i drzwi się otwierają.

Marian Seweryn, prezes spółdzielni "Nowa", przyznaje, że od kiedy zamontowano czujniki, wyraźnie spadła ilość śmieci. Nawet o 20 procent. - Nasi mieszkańcy nie widzieli powodu, by płacić za cudze śmieci - mówi prezes.

Ale problem ze śmieciami na Olkuszu się nie kończy. Największy jest w typowo wiejskich i rolniczych gminach. W gminie Trzyciąż umowy na wywóz śmieci ma podpisane niecałe 70 procent domostw. - Apelujemy do mieszkańców o podpisywanie takich umów, straszymy, że bez nich mogą stracić dopłaty unijne do gospodarstw - mówi Roman Żelazny, wójt gminy Trzyciąż. - Nasza praca powoli przynosi efekty. W ciągu roku przybyło około 10 procent umów - dodaje wójt.

Równie duży kłopot ze śmieciami ma gmina Wolbrom. Tu podpisane umowy na wywóz nieczystoćci ma około 85 procent gospodarstw domowych. - Ta statystyka jednak nie oddaje pełnej prawdy - mówi Aneta Perek, kierownik referatu ochrony środowiska wolbromskiego magistratu. - W niektórych domach mieszkająˆdwie rodziny i każda ma osobny śmietnik, a więc zawyżająˆstatystyki. W sumie w około 70 proc. domów są podpisane umowy - wyjaśnia urzędniczka.
W Wolbromiu za podrzucających śmieci wzięła się straż miejska. Zaczęła wystawiać mandaty od 50 do 200 zł. Na razie niewiele poprawiło to sytuację.

Sejm pracuje nad nową ustawąˆ"śmieciową". Według niej każdy mieszkaniec będzie płacił gminie stałąˆkwotę, a za te pieniądze samorządy będą musiały zorganizować odbiór i wywóz śmieci z każdego gospodarstwa domowego.
Twórcąˆ ustawy jest poseł¸ PO Tadeusz Arkit z Libiąża. Tłumaczy, że mieszkańcom nie będzie się opłacało śmiecić, bo niezależnie od tego, czy ich śmieci zabierze gmina, czy trafi na nielegalne wysypiska - i tak zapłacą.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Gang Olsena napadł na bank ING w Nowym Targu
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto