Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Piasny: zwolnienie z podatku nie uleczy Emalii

Katarzyna Ponikowska
Paweł Piasny, wicestarosta olkuski
Paweł Piasny, wicestarosta olkuski Katarzyna Ponikowska
Po publikacji wywiadu "Krakowskiej" z Łukaszem Kmitą, w którym opowiada o swoim pomyśle ratowania Emalii i zwalnianych pracowników, Paweł Piasny opublikował na swoim facebooku komentarz: „Łukasz, nie masz zielonego pojęcia o ekonomii i prawach rynku, a to co proponujesz to komunizm w czystym wydaniu”.

Czemu skrytykował pan pomysł?
Paweł Piasny: Z wielu powodów. Po pierwsze jestem zwolennikiem minimalizmu ingerencyjnego. To przekłada się bowiem na wzrost gospodarczy i poprawę sytuacji majątkowej obywateli. Po drugie zwolnienie z podatku jest działaniem doraźnym, które nie leczy choroby, a jest tylko chwilową ulgą w jej przebiegu i za kilka tygodni/miesięcy niezbędna będzie głęboka terapia wstrząsowa. Po trzecie jestem przeciwnikiem budowania pozycji politycznej poprzez pozorowane ruchy i rzekomą troskę o osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji. Uważam, że to nieetyczne zachowanie.

Facebook to dobre miejsce do prowadzenia politycznych sporów? Pojawiają się zarzuty, że robi pan to w godz. pracy.
- Każde miejsce jest dobre na wymianę myśli. W wyniku ścierania się poglądów można wypracować dobre rozwiązania. Zajmuję zdecydowanie polityczne stanowisko i moim obowiązkiem jest reagowanie na wiele kwestii, także na szerzenie treści populistycznych. Zarzut, że politycy nie powinni prowadzić sporów słownych, przeczy idei demokracji. Co zaś tyczy się "godzin pracy". Proszę wskazać mi, kiedy pracuje starosta, z chęcią spróbuję się dostosować do grafiku. Obecnie praca zajmuje mi kilkanaście godzin na dobę.

Jak widzi Pan przyszłość Emalii?
- Nie znam sytuacji ekonomicznej Emalii i nie znam przyczyn, które wpędziły ją w tarapaty. Stąd przewidywanie przyszłości bez poznania elementarnych danych jest przysłowiowym wróżeniem z fusów, a ja magiem nie jestem.

Jak starostwo zamierza pomóc zwalnianym pracownikom?
- Powiat ma określone uprawnienia i jedyne co możemy zrobić to objąć ochroną i aktywizować zwolnionych przez działania PUP.

Jak ocenia Pan pomysł, który sprawdza się w Bukownie, by Olkusz zwalniał z podatków firmy tworzące miejsca pracy?
- Pomysł dobry, gorzej z realizacją. Ilu przedsiębiorców skorzystało z tego rozwiązania i ile osób zostało na tych
warunkach zatrudnionych na przestrzeni ostatnich lat? Wedle mojej wiedzy nie są to liczby powalające. Zdecydowanie więcej osób zatrudnionych zostało w normalnym, bezulgowym trybie. Co potwierdza regułę, że gospodarka nie lubi nadmiernych regulacji prawnych.

Co zrobić by poprawić sytuację na rynku pracy w Olkuszu?
- To pytanie do burmistrza, to on ma instrumenty do kreowania rozwoju gospodarki lokalnej. Z uwagi na to, że powiat nie ma prawa ingerować w tę dziedzinę pozwoli pani, że swoje spostrzeżenia i pomysły na razie zachowam dla siebie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto