Czytaj także: Tną wydatki, żeby ratować Kraków przed bankructwem
- W tej chwili gmina ma trzy miliony złotych nieściągniętych długów u lokatorów mieszkań komunalnych i socjalnych, a dług ciągle rośnie - zaznacza Dutkiewicz.
Według niego, kto notorycznie nie płaci i tak stosunkowo niskich czynszów komunalnych i socjalnych, a w dodatku demoluje lokale, nie powinien mieć prawa do mieszkań w centrum miasta. Trzeba takich lokatorów wyeksmitować do lokali zastępczych, gdzie jest jedna wspólna toaleta na korytarzu.
- Gmina po wyprowadzce lub śmierci lokatora, który całkowicie zdemolował mieszkanie, remontuje je i oddaje kolejnej rodzinie. Po roku lokal znów jest ruiną - tłumaczy. Nie ma wątpliwości, że gmina Olkusz ma zbyt duże potrzeby, by marnować fundusze dla nieuczciwych lokatorów.
Kilka komunalnych kamienic w dobrych lokalizacjach lepiej byłoby zdaniem Dutkiewicza sprzedać. Rzetelnych mieszkańców przeprowadzić do innych gminnych kamienic, a tym, którzy nie szanują publicznego mienia, zapewnić dach nad głową, ale bez luksusów.
Wacława Kępka z Żuradzkiej 13 z wyrokiem eksmisji żyje już trzy lata. Wtedy pierwszy raz usłyszała, że jej kamienica jest do wyburzenia, a teren do sprzedania. - Nie znamy dnia ani godziny, kiedy przyjdzie nam opuścić mieszkanie - mówi załamana.
W tym roku jeszcze nie kupiła węgla na zimę, bo nie wie, czy nie będzie musiała go potem przenosić. Mieszka z trójką nieletnich wnucząt i nie wie, gdzie się podzieje. Wypytywała nawet o miejsce w kluczewskiej noclegowni dla bezdomnych. Nie ma wiele nadziei, że gmina da jej kolejne mieszkanie. Z czynszem zalega od kilku lat. Dług urósł już do 8 tysięcy złotych. - Mam nędzną emeryturę i troje dzieci na utrzymaniu - zamartwia się. W jej kamienicy większość sąsiadów też zalega z czynszem na duże kwoty. Część z nich z własnej winy.
Kamienica na Żuradzkiej 13 prawie się rozsypuje. Gmina na remont musiałaby wyłożyć pieniądze z budżetu. Lokatorzy jednak nie mają wątpliwości, że nie tylko oni są winni. PGK pozwoliło, by na poddaszu budynku wyrosła potężna brzoza. Ostatnio ją ścięto, ale w murze trzeba było wybić wielką dziurę. Już jej nie zamurowano.
Mirosław Mazurek z ulicy Króla Kazimierza Wielkiego codziennie przechodzi pod kamienicą pod nr 68. O większości jej lokatorów ma jak najgorsze zdanie. - W większości to siedlisko pijaków - mówi i nie ma wątpliwości, że utrzymywanie nierobów za publiczne pieniądze jest nieuczciwe w stosunku do tych, co regularnie płacą czynsze.
W gminie Olkusz przyznają, że nad pomysłem radnego Dutkiewicza poważnie się zastanawiają. - Jest wart rozważenia, tylko że nie wiemy jeszcze, czy dokładnie w tej formie. Najpierw trzeba przecież mieć mieszkania zastępcze dla lokatorów, a potem myśleć o sprzedaży kamienic - podkreśla Jarosław Medyński, rzecznik magistratu.
Kilkadziesiąt unikalnych map starego Krakowa! Sprawdź, jak wyglądało miasto w latach 1836-1976. Może znajdziesz swoją ulicę?
Wisła Kraków: archiwalne stroje "Białej Gwiazdy" z ostatnich stu lat! [ZDJĘCIA]
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?