Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olkusz. Parkingowa samowola na byłym dworcu PKS. Prywatne auta blokują stanowiska miejskiego przewoźnika ZKG KM

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Czy wolno parkować na placu byłego dworca PKS w Olkuszu? Kierowcy autobusów miejskich ZKG KM zwracają uwagę, że często mają kłopoty z podstawieniem pojazdu na miejsce wyznaczone do odjazdu, bo jest zastawione przez prywatne samochody. Apelują, by nie utrudniać im pracy.

Na placu po byłym dworcu PKS w Olkuszu jest dziewięć wydzielonych miejsc, na których można parkować. To pozostałości z czasów, kiedy ZGK KM prowadził tam parking płatny, ale potem od tego odstąpiono.

- To było dla nas zupełnie nieopłacalne. Z pobieranych opłat nie było można zarobić na utrzymanie pracownika – wyjawia Tadeusz Chwast, prezes ZKG KM w Olkuszu.

Olkuski przewoźnik wywiesił tablice informacyjne, zakazujące parkowania poza owymi dziewięcioma miejscami. Kierowcy jednak tego nie respektują. Zwłaszcza po wprowadzeniu w Olkuszu stref płatnego parkowanie szukają miejsca do pozostawienia samochodu bez konieczności wnoszenia opłat. Muszą się jednak liczyć z tym, że służby mundurowe mogą im „wlepić” mandat, choć można odnieść wrażenie, że ostatnio zapomniały o tym miejscu.

Potrzeba organizacji ruchu, a to koszt dla olkuskiej ZKG KM

Jakie jest zatem wyjście z tej patowej sytuacji? Należałoby wprowadzić organizację ruchu na terenie byłego dworca PKS, co pozwoliłoby dzierżawcy terenu, czyli ZKG KM, na postawienie znaków, które uporządkowałby zasady korzystania z placu. Wtedy parkujący „na dziko” kierowcy nie mogliby się tłumaczyć, że powieszone tabliczki nie mają mocy prawnej albo nie wiadomo tak naprawdę czyją są własnością.

- Wprowadzenie organizacji ruchu na placu byłego dworca PKS wiąże się dla nas z pewnymi kosztami – tłumaczy Tadeusz Chwast. - W dobie pandemii koronawirusa, kiedy wpływy dla naszego zakładu są mniejsze niż przed jej nastaniem, na razie mamy inne priorytety. Przed laty były już plany wprowadzenia na placu byłego dworca PKS zasad organizacji ruchu, ale potem upadły.

Prezes zaznacza jednak, że kierowcy parkujący samowolnie pod tabliczkami informującymi o zakazie parkowanie muszą się liczyć z konsekwencjami, bo na jego wniosek służby mundurowe powinny zaglądać na plac.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto