Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olkusz. Ołtarz Wita Stwosza okiem chirurga dziecięcego Tadeusza Łyczakowskiego. Dzieło mistrza, to jak dokumentacja medyczna. ZDJĘCIA

OPRAC.: Monika Pawłowska
w sali wystawienniczej MOK w Olkuszu można obejrzeć wystawę fotografii dr Tadeusza Łyczakowskiego „Ołtarz Wita Stwosza w Kościele Mariackim w Krakowie”.
w sali wystawienniczej MOK w Olkuszu można obejrzeć wystawę fotografii dr Tadeusza Łyczakowskiego „Ołtarz Wita Stwosza w Kościele Mariackim w Krakowie”. MOK Olkusz
W Miejskim Ośrodku Kultury w Olkuszu można oglądać wystawę fotografii doktora Tadeusza Łyczakowskiego „Ołtarz Wita Stwosza w Kościele Mariackim w Krakowie”. Wystawa jest wydarzeniem towarzyszącym Letniemu Festiwalowi Organowemu Organy Srebrnego Miasta 2021. To nie tylko piękne, perfekcyjne zdjęcia ołtarza Wita Stwosza. To również "dokumentacja medyczna" schorzeń, na jakie cierpieli średniowieczni mieszkańcy Krakowa, którzy posłużyli rzeźbiarzowi jako modele.

Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Doktor Tadeusz Łyczakowski, na emeryturze poświęca się swojej drugiej pasji czyli fotografii

Doktor Tadeusz Łyczakowski pochodzi z Olkusza. Fotografią zainteresował się wcześnie, jednak tę pasję odsunęła na margines inna, równie ekscytująca czyli praca zawodowa. Jako chirurg dziecięcy specjalizujący się w mikrochirurgii, cieszył się uznaniem swoich pacjentów i znakomitą renomą. Dopiero na emeryturze znalazł więcej czasu na swoje drugie hobby czyli fotografowanie.

Doktora Tadeusza Łyczakowskiego poproszono o sfotografowanie ołtarza Wita Stwosza pod kątem wcześniejszych spostrzeżeń prof. Franciszka Waltera, dermatologa i wenerologa, który w 1933 r. napisał monografię „Wit Stwosz rzeźbiarz chorób skórnych. Szczegóły dermatologiczne ołtarza marjackiego”.

Wit Stwosz, genialny rzeźbiarz przybyły z Norymbergi, w ciągu dwunastu lat wyrzeźbił ponad 200 figur z litych kloców lipowych, największe mają prawie 3 metry wysokości.

Artysta był nie tylko utalentowany i niezwykle pracowity. Jego realistyczne podejście do odtwarzania postaci pozwala dostrzec każdą zmarszczkę, napęczniałe żyły oraz różne ułomności – deformacje czy znamiona chorób skórnych.

- Pasjonujący wykład doktora Łyczakowskiego spowodował, że na piękne rzeźby spojrzeliśmy w inny sposób

– mówi Joanna Szarras z olkuskiego Centrum Kultury. - To nie wyidealizowane postaci, lecz wiernie oddani ludzie o różnych ułomnościach. Zapraszamy do obejrzenia wystawy - dodaje.

FLESZ - Gdzie najtaniej na wakacje?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto