Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olkusz: od stycznia rachunki wzrosną o prawie 10 procent

Małgorzata Gleń
Grzegorz Tomsia liczy już każdą kroplę wody, by nie przepłacać
Grzegorz Tomsia liczy już każdą kroplę wody, by nie przepłacać Małgorzata Gleń
Kolejne podwyżki. Mieszkańcy czterech gmin powiatu olkuskiego - Olkusza, Bukowna, Klucz i Bolesławia - od stycznia więcej będą płacić za wodę i ścieki. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji podnosi stawki.

Od 1 stycznia za wodę naliczane będzie 9,7 proc. więcej niż obecnie. Metr sześcienny ma kosztować 4,64 zł netto. Odbiór ścieków drożeje o 9,3 proc. do 5,05 zł netto. Do tych kwot trzeba będzie doliczyć podatek. Obecnie to siedem procent. Od 1 stycznia stawki podatku VAT mogą jednak wzrosnąć o kolejny procent.
Olkuskie wodociągi chciały jeszcze podnieść cenę wody. Proponowały, że będzie to 14 proc. za wodę i 10,4 proc. za ścieki. Burmistrz jedak nie zgodził się z tak wielkimi podwyżkami i nakazał wodociągom jeszcze raz przeliczyć ceny. Okazało się, że mogą spuścić.

- Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji konieczność podwyżek tłumaczy m.in. koniecznością spłat kredytów za realizowane inwestycje - tłumaczy burmistrz Olkusza, Dariusz Rzepka. - Z założenia jest to samofinansująca się instytucja. Wydatki i dochody muszą się zerować - dodaje burmistrz. To może nie być koniec podwyżek. Wodociągi planują olbrzymią inwestycję - skanalizowanie gmin. Wiosną dowiemy się, czy na tę inwestycję dostaną dotację. Starają się o około 120 mln zł i mają na nią dużą szansę. Gdyby jednak coś poszło nie tak, to koszty skanalizowania miast i wsi poniosą wszyscy. Do tego dochodzi konieczność budowy nowych ujęć wody, bo po likwidacji ZGH Bolesław obecne źródło - woda z odwadniania kopalni - wyschnie.

Część pieniędzy z podwyżek cen wodociągi planują przeznaczyć na podwyżki dla pracowników - średnio 140 zł na etat. Podwyżki cen wody to cios w kieszenie wielu mieszkańców. - Po co wodociągi chcą budować kanalizację. Kto się przyłączy?- denerwuje się Krystyna Mączka z Olkusza. Mieszka we własnym domku i od niedawna korzysta z publicznej kanalizacji. - Kiedyś wystarczyło co kwartał wywieźć szambo za 60 złotych za beczkę. Teraz tyle samo płacę co miesiąc, a będzie jeszcze więcej - denerwuje się kobieta. Grzegorz Tomsia już stara się oszczędzać każdą kroplę wody. - Takie podwyżki nas dobiją - mówi przygnębiony. Oszczędności radzi także poszukać Wodociągom. - Wiosną zapewniali, że nie muszą podnosić cen, bo mają dobrą sytuację ekonomiczną. Co tak bardzo zmieniło się u nich do jesieni? - pyta. Faktycznie PWiK wiosną zrezygnował z podwyżek uzasadniając decyzję dobrymi warunkami ekonomicznymi, które jak czytamy w ich piśmie pozwalają na "pełne pokrycie uzasadnionych kosztów funkcjonowania Przedsiębiorstwa w przedmiocie działania obejmującym dostawę wody i odbiór ścieków - przychodami z ich sprzedaży".

Pokaż, kogo popierasz. Już dziś oddaj głos na burmistrza Olkusza
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**
Ukradł kartę bankomatową z portfela i wypłacił całą kasęMaciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu
A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto