Olkusz. Łukasz cudem przeżył dramatyczny wypadek w pracy. Trwa zbiórka na leczenie, opiekę i protezę dla 40-latka z Olkusza

Na początku września tego roku informowaliśmy o wypadku, do którego doszło w jednej z olkuskich firm. Jego ofiarą padł 40-letni Łukasz z Olkusza.

Jak relacjonował wówczas nasz informator (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) na mężczyznę spadła rolka z maszyny, którą obsługiwał w ramach pełnionego stanowiska. Duże kontrowersje wzbudzały jednak informacje, że Łukasz nie miał odpowiedniego przeszkolenia do pracy na maszynie a po wypadku szefostwo firmy kazało mu udać się do szpitala… taksówką.

Po dramatycznym wypadku Łukasz spędził ponad 50 dni w szpitalu z czego przez 17 dni przebywał w śpiączce. Był w krytycznym stanie. Borykał się bowiem z ostrą niewydolnością oddechową oraz niepracującymi: nerkami, jelitami oraz wątrobą.

To nie wszystko. Cztery operacje, które przeszedł skończyły się amputacją lewej nogi na poziomie uda, skrajnym wycieńczeniem i utratą ponad 20 kilogramów wagi.

- Łukasz był przykładnym partnerem i ojcem, zawsze dbającym o swoją rodzinę. Nie bał się podejmować ciężkiej pracy w Polsce czy za granicą, aby zapewnić rodzinie godne życie. Był otwarty, życzliwy i pomocny dla innych. Wszystko zmieniło się jednego dnia, gdy uległ poważnemu wypadkowi w pracy, który zmienił nasze życie o 180 stopni – pisze w zbiórce partnerka Łukasza.

Obecnie Łukasz przebywa w domu. Niestety nie jest on w stanie samodzielnie funkcjonować. W portalu Zrzutka trwa zbiórka charytatywna na opiekę i rehabilitacje 40-latka.

- Prosimy was o pomoc, ponieważ Łukasz był jedynym żywicielem naszej rodziny a teraz nie jest w stanie zarobić żadnych pieniędzy – podkreśla partnerka 40-latka.

Oprócz rehabilitacji i opieki Łukasz potrzebuje także protezy lewej nogi. Na ten moment udało się uzbierać 200 złotych. Zrzutkę można wesprzeć na stronie internetowej. Znajdziecie ją klikając tutaj.

Wysokie ceny paliw. Polacy szukają oszczędności