Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olkusz jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast

Małgorzata Gleń
Kazimierz Gumółka z Olkusza przyznaje, że czasami nie ma czym oddychać. Miasto zasnute jest dymem
Kazimierz Gumółka z Olkusza przyznaje, że czasami nie ma czym oddychać. Miasto zasnute jest dymem Małgorzata Gleń
Wyniki badań powietrza w Olkuszu są zatrważające. W grudniu poziom pyłów zawieszonych aż 22 dni w miesiącu przekraczał normy dobowe. W ostatni wtorek między godziną 10 a 11 przekroczone zostały nawet stany alarmowe. Olkuszanie odczuwają zanieczyszczenia powietrza.

- Są takie dni, że wdychając powietrze, czuje się, że aż w gardle drapie. Czuć przykry zapach spalin i dymu - przyznaje Kazimierz Gumółka z Olkusza.
Stacja badania powietrza w Olkuszu znajduje się w parku przy ulicy Fancesko Nullo. Wyniki z niej bezpośrednio, co godzinę, wysyłane są do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie. Każdy może sprawdzić je na bieżąco na stronach internetowych Inspektoratu. W grudniu w ciągu 22 dni normy były przekroczone. Najgorzej było 11 grudnia - 211 miligramów pyłu na metr sześcienny), co oznacza, że w taki dzień należy zostać w domu!

- Gdy norma jest przekroczona o sto pięćdziesiąt procent, a w przypadku pyłu zawieszonego norma to pięćdziesiąt miligramów na metr sześcienny, władze powinny ogłosić alarm. Osoby starsze i dzieci wtedy powinny zostać w domach, a po ulicach najlepiej byłoby się poruszać w maseczkach - mówi Paweł Ciećko, wojewódzki inspektor ochrony środowiska. Pyły zawieszone to mieszanina głównie spalin samochodowych i dymu z kominów. Olkusz ma tego pecha, że leży w dość głębokiej niecce, którą trudno przewietrzyć. W bezwietrzne dni wszystkie zanieczyszczenia kumulują się. Jedyną szansą na poprawę sytuacji jest ochrona środowiska przez wyprowadzenie transportu z centrum miasta. Dane wyraźnie wskazują, że największe stężenie pyłów jest w godzinach szczytów komunikacyjnych - rano i popołudniami. Budowa obwodnic Olkusza jednak stoi. Nie ma na nią pieniędzy i prawdopodobnie szybko nie będzie. Olkusz nie dofinansowuje też np. wymiany domowych pieców na ekologiczne.

- W tej chwili po prostu gmina nie ma na to funduszy - przyznaje Renata Gęgotek, naczelnik wydziału ochrony środowiska olkuskiego magistratu. Podkreśla jednak, że gmina wymieniła już we wszystkich gminnych obiektach przestarzałe kotły węglowe na gazowe. W Olkuszu nadal wiele bloków mieszkalnych jest opalanych indywidualnie piecami węglowymi, choć powoli podłączane są one do sieci ciepłowniczej. Tylko wprowadzanie rygorystycznych programów ochrony powietrza poprawi sytuację. Inaczej nadal będziemy wdychać zamiast czystego powietrza mieszaninę z truciznami.

Według Pawła Ciećko najgorsze jest spalanie w piecach plastików. - To nie ten czarny węglowy dym unoszący się z kominów jest najgroźniejszy, ale biały, często z niebieskim czy zielonkawym odcieniem. Oznacza to, że ktoś właśnie do pieca dołożył butelki typu pet albo reklamówki - wyjaśnia inspektor. Marta Stachowska z Olkusza przyznaje, że gdy widzi jak nad miastem wisi smog, boi się o swoje dzieci. - Skąd mam wiedzieć jak to na ich zdrowiu się odbije, gdy dorosną. Czas pomyśleć o przyszłości miasta i jego mieszkańców - apeluje do władz Olkusza o twarde, proekologiczne decyzje.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Regularna demolka w Nowej Hucie:przystanek i auta do kasacji

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto