Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olkusz: Droga nr 94 do zamknięcia!

Małgorzata Gleń
Do katastrofy budowlanej doprowadził kierowca firmy  Bolsped z Bukowna należącej do ZGH Bolesław
Do katastrofy budowlanej doprowadził kierowca firmy Bolsped z Bukowna należącej do ZGH Bolesław fot. Małgorzata Gleń
Wypadek ciężarówki, która w pierwszy dzień wiosny staranowała wiadukt kolejowy w Sławkowie nad krajową "94", długo jeszcze będzie odbijał się kierowcom czkawką. Właśnie wyszło na jaw, że drogę z Olkusza w kierunku Katowic i Krakowa trzeba będzie całkowicie zamknąć na czas remontu uszkodzonego wiaduktu.

- Przewidujemy, że na pełną naprawę potrzebować będziemy około trzech miesięcy - ostrzega Robert Kuczyński z PKP Polskie Linie Kolejowe. Jutro kończy się pierwszy etap naprawy uszkodzonego przęsła na torze nr 1. Koszt naprawy wynosi 900 tysięcy złotych. Prace zabezpieczające drugiego przęsła, które teraz jest podpierane tak, by pod nim bezpiecznie mogły jeździć samochody, potrwają do 12 kwietnia.

PKP PLK czekają na ekspertyzę uszkodzonego wiaduktu, opracowywaną przez Politechnikę Krakowską. Wtedy kolej wyłoni wykonawcę remontu drugiego przęsła.
Szacunkowy koszt naprawy to nawet 3 mln złotych. Kolej sama wykłada pieniądze na remont.

- Będziemy się jednak domagać zwrotu kosztów oraz pokrycia strat z tytułu wyłączenia torów linii kolejowej z eksploatacji od ubezpieczyciela - mówi Kuczyński.
W Bolspedzie, którego kierowca uszkodził wiadukt, prawnicy zastanawiają się, co zrobić z kierowcą. Nie wykluczone, że będzie zmuszony pożegnać się z pracą.

Zobacz także: Małopolski wojewoda funduje wczasy ciężko chorym

- Czekamy w tej sprawie na opinię radcy prawnego - mówi Piotr Wołoszyn, wiceprezes Bolspedu. Przyznaje, że jest zbulwersowany tym zdarzeniem. - Kierowca nie powinien popełniać takich błędów. Prawo jazdy powinno być wystarczającym dokumentem poświadczającym, że zna przepisy ruchu drogowego i umie je stosować - mówi.
Od czasu wypadku, od 21 marca, kierowca ciężarówki przebywa na urlopie.

Na razie nie wiadomo jak w czasie wyłączenia drogi nr "94" pobiegnie objazd. Gdy tylko poznamy przebieg tej trasy, poinformujemy o tym na łamach naszej gazety.
Kierowcy klną na czym świat stoi. - Czekają nas korki jak stąd do Ameryki - denerwuje się Michał Kulawik z Olkusza, który pracuje w Dąbrowie Górniczej. - Nie ma innej, alternatywnej drogi, która przyjęłaby takie natężenie ruchu.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Były ubek podejrzany o podpalanie kobiety
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto