Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olkuscy radni przychodzą na sesje w kratkę

Małgorzata Gleń
Olkuscy rajcy pozowali do pamiątowego zdjęcia. Brakuje radnego Blocha, który na sesjach się nie pojawia
Olkuscy rajcy pozowali do pamiątowego zdjęcia. Brakuje radnego Blocha, który na sesjach się nie pojawia Małgorzata Gleń
Przedostatnia sesja rady miejskiej w Olkuszu miała być wyjątkowa. Rajcy planowali zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Przyszło 22 na 23 radnych. Jeden nie pojawia się od kilku miesięcy.

Radny Przemysław Bloch ostatnio na sesji był w marcu. Nie przyjeżdża zająć się problemami mieszkańców Srebrnego Miasta, bo przeprowadził się do Warszawy. - Starałem się uczestniczyć w sesjach jak tylko mogłem. Nie zawsze mi się to udaje - tłumaczy się radny Bloch. Zapewnia, że nie będzie kolejny raz startował na radnego. - Nie chciałbym wprowadzać wyborców w błąd. Kiedyś jednak planuję wrócić do Olkusza i wtedy nie wykluczam, że znów będę się starał o mandat - dodaje.

Zobacz także: 800 tys. zł na remont olkuskiego rynku

W ciągu obecnej, czteroletniej kadencji rady miasta, odbyły się już 52 posiedzenia. Radnego Blocha nie było aż na 18. Mimo że przeprowadził się do stolicy, nie złożył mandatu radnego, co dałoby szansę kolejnej osobie z jego listy wyborczej na wejście do grona rajców miejskich Olkusza. Postępowaniem radnego Przemysława Blocha zniesmaczeni są inni rajcy.

Przewodniczący rady miasta, Jan Kucharzyk, kilkakrotnie próbował wpłynąć na kolegę z rady, aby go zdyscyplinować. Bezskutecznie. - Żadnego radnego nie można jednak przymusić do pracy - nie ukrywa Kucharzyk. Jedyną karą za nieobecność na posiedzeniu jest obniżenie diety radnego o 20 procent - każdy radny Olkusza co miesiąc dostaje 850 złotych. Jeżeli średnio w miesiącu są dwie sesje, to radny Bloch - za nic - dostaje miesięcznie około 500 złotych!

Nieobecnością radnego martwą się też urzędniczki z biura rady. Przygotowują pamiątkową tablicę ze zdjęciami radnych. Radny nadal nie doniósł swojej fotografii.
Bez wątpienia radny Bloch jest rekordzistą w nieobecnościach. Pięć absencji w czasie kadencji radnych Jarosława Gałki i Renaty Kaszy, cztery Marka Trzcionkowskiego i po trzy Kazimierza Chechelskiego, Andrzeja Drapcza i Lucyny Kulawik nie są już tak bulwersujące.

Sześciu z radnych - Wacław Chłosta, Andrzej Ćwikliński, Wojciech Gleń, Jan Kucharzyk, Józef Sarecki i Leszek Szota byli na sesjach zawsze. - Kiedy zdecydowałem, że będę pełnił mandat radnego, podjąłem tym samym zobowiązanie wypełniania go z należytą starannością. Nikt przecież do rady na siłę mnie nie ciągnął - nie ukrywa swojego zdania Wojciech Gleń, wiceprzewodniczący rady. Tym też kieruje się pozostała piątka radnych.

Niestety sama obecność na posiedzeniach rady to za mało. Zdarza się, że nawet gdy są wszyscy (w tej kadencji zdarzyło się to 21 razy), głosuje tylko kilkunastu. Reszta dyskutuje w kuluarach, wychodzi na papierosa, albo nawet znika po podpisaniu listy obecności. Wybory już niedługo. To od Waszych głosów zależy kto zasiądzie w radzie.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto