Nawierzchnia na ul. Sławkowskiej w Olkuszu ma już ponad 80 lat. Mimo wieku „trzyma się” lepiej niż drogi wykonane w ostatnich latach

Nawierzchnia na ul. Sławkowskiej w Olkuszu wykonana jest z cegły klinkierowej. Jej powstanie datuje się na lata 30. ubiegłego wieku. Wówczas materiał ten był powszechnie wykorzystywany w całej Polsce. Wynikało to z faktu, że jego produkcja i wykorzystanie było znacznie tańsze, niż transport kamienia z odległych kamieniołomów.

To co zostało w Olkuszu, czyli jezdnia na ul. Sławkowskiej, to zaledwie fragment klinkierowej drogi z Olkusza do Bolesławia, której budowę rozpoczęto jeszcze przed II wojną światową a zakończono w trakcie wojny. Zachowana część zaczyna się od skrzyżowania z ulicy Mickiewicza a kończy się na wylocie z drogi krajowej 94 w okolicy Kopca Kościuszki i stacji paliw. To niecały kilometr.

Jezdnia nie jest w stanie idealnym. Przejeżdżając przez nią można natrafić na wiele nierówności - jest przede wszystkim pofałdowana. Nie sposób znaleźć tam jednak dziury, pęknięcia czy łaty. Stan drogi jest znacznie lepszy niż stan dróg, które powstały w ciągu ostatnich kilkunastu lat.

- I jazda samochodem nie jest po tej nawierzchni zbyt komfortowa, bo jedzie się, jak po tarce - mówi Michał Malik, jeden z kierowców. - Ale ta droga ma wiele uroku. Takich już się nie spotyka - mówi mężczyzna.

W ostatnich latach był jedynie naprawiany chodnik przy części ulicy, gdzie jest kilka dużych sklepów. I na razie nie ma planów, by coś tu zmieniać. Po prostu szkoda ruszać tę cegłę, jakąkolwiek inną nawierzchnię by się tu dało, nie wytrzyma ta długo.