Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasi kandydaci na Policjanta Roku

Katarzyna Ponikowska
Są sumienni, odpowiedzialni, lubią kontakt z ludźmi. Mają rodziny, lubią sport i spacery. Na przykładzie kandydatów naszego plebiscytu pokazujemy, że policjant to zwykły człowiek.

Michał Woźniak z Olkusza, Wojciech Głuch z Trzebini, Artur Dachowski z Wolbromia i Łukasz Godyń z Chrzanowa znaleźli się w grupie 53 policjantów, którzy walczą o tytuł Policjanta Roku. Plebiscyt został ogłoszony przez "Gazetę Krakowską".

Przełożeni i koledzy po fachu nie kryją zadowolenia, że to ludzie z ich komendy powalczą o ten tytuł.
- Zarówno Artura, jak i Michała bardzo cenię i cieszę się, że mogę z nimi pracować - podkreśla Radek Bąchór, zastępca komendanta w Komendzie Powiatowej Policji w Olkuszu. Według Bąchóra, Dachowski to człowiek starej daty o jasno zdefiniowanych wartościach. Umie dogadać się z ludźmi. Co roku jest przez wójta Trzyciąża nagradzany za swoją pracę. - Waży słowa, jest stanowczy, o dużej sile empatii - wylicza komendant. - A prywatnie? Facet zdradził mi idealną dietę na odchudzanie. Straciłem dzięki temu 15 kg - śmieje się Bąchór.
Szef bardzo ceni sobie również Michała Woźniaka. - To trochę inny typ osobowości, ale radzi sobie równie dobrze. To taki intelektualista wśród dzielnicowych - śmieje się Bąchór. Uważa, że Woźniak ma niesamowity dar formułowania myśli na piśmie. Notatki, które sporządza, są klarowne i doskonale pokazują przyczynę konfliktu oraz celne propozycje, jak go rozwiązać. - Mimo że się różnią charakterem, obaj są spokojni, opanowani i świetni w tym, co robią. Mam nadzieję, że mieszkańcy docenią ich zaangażowanie w pracę i będą na nich głosować - podkreśla Bąchór.

Pełen uznania dla swoich kolegów jest też Robert Matyasik z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.
- Zarówno Łukasz, jak i Wojtek są świetnymi policjantami. Dobrzy nie tylko w swoim fachu, ale i porządni ludzie. Fajnie, że ktoś ich docenił - mówi. - Sam wysłałem po symbolicznym SMS-ie. Mam nadzieję, że mieszkańcy docenią ich zaangażowanie i sprawią, że nasi policjanci wybiją się w plebiscycie "Gazety Krakowskiej". Będziemy trzymać kciuki i pomagać SMS-ami - zaznacza Robert Matyasik z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.

Aby oddać głos na wybranego kandydata, wystarczy wysłać SMS o treści: "POLICJANT. NR" (numery są podane poniżej przy opisach) na 72355. Koszt SMS-a 2,46 zł z VAT. Można też wypełniać kupony, które drukowane są codziennie w "Gazecie Krakowskiej". Kupony należy wysyłać na adres redakcji: 31-548 Kraków, al. Pokoju 3.

Wojciech Głuch, aspirant z Trzebini
Praca w policji nie była jego marzeniem. Wstąpił do służby, bo zmusiła go do tego sytuacja. - Straciłem pracę jako kierowca i nie było zbytnio szans na znalezienie innego zajęcia - opowiada. Dowiedział się o naborze i postanowił spróbować. Pracę zaczął w 2001 roku w komendzie w Trzebini, mieszka w Pile Kościeleckiej. Szybko polubił swoją pracę, bo ma ciągły kontakt z ludźmi. Lubi pracować z nieletnimi, często prowadzi prelekcje w przedszkolach, szkołach czy ośrodkach wychowawczych. Najbardziej jednak lubi patrolowanie terenów wodnych i pływanie na motorówce, tym bardziej że z zamiłowania jest żeglarzem. - Z wodą jestem za pan brat - podkreśla. Nie ukrywa jednak, że praca w policji często daje się we znaki. - Najciężej przeżywa się interwencje, kiedy odbiera się dzieci rodzicom. Później trzeba się z tym zmierzyć po godzinach pracy - mówi. Zapomina i odreagowuje, grając w piłkę lub muzykując (jest muzykiem z wykształcenia). Gra na perkusji w zespole dancingowym, a w domu na gitarze. - I czasem żonie na nerwach - śmieje się. Przyznaje, że gdyby drugi raz miał wybierać pracę, nie zostałby raczej policjantem. - Zbyt duże obciążenie psychiczne - wyjaśnia. Jego córki poszły jednak w ślady taty, w tzw. mundur. Jedna pracuje w policji w Oświęcimiu, druga startuje do szkoły pożarniczej. Wyślij SMS o treści POLICJANT.10 na numer 72355

Michał Woźniak, starszy aspirant z Olkusza
- Mali chłopcy już tak mają, że chcą być policjantami - śmieje się Michał Woźniak. Sam też chciał. Najpierw pracował w Straży Granicznej, gdzie odrabiał służbę wojskową. Potem wstąpił do policji. Od 2000 pracował w Krakowie. W 2010 musiał przenieść się do olkuskiej policji. - Żona ciężko przechodziła ciążę, musiałem być bliżej niej - wspomina. Nie ukrywa, że w gminie Olkusz zetknął się z całkowicie innymi problemami. W Krakowie interwencje dotyczyły bójek, kradzieży, włamań, imprez. - Tu pierwszą z interwencji było znalezione cielątko. Do tej pory nie wiadomo, czyje było. Pewnie wypadło z jakiegoś transportu - mówi Woźniak. Jak sam przyznaje, początkowo wiejskie problemy mogą wydawać się mało istotne, ale kiedy przyjrzeć się im bliżej, wcale tak nie jest. Teraz najczęściej pomaga osobom dotkniętym przemocą w rodzinie. - To jest duży problem i trudno się z nim uporać. Ale kiedy się już uda, jest duża satysfakcja. Nawet jak się nie usłyszy słowa dziękuję - podkreśla. Woźniak śmieje się, że zawsze ma gęsią skórkę, jak mija na drodze patrol. - Każdy z nas kiedyś złamał prawo, jesteśmy tylko ludźmi. Mimo to staram się przestrzegać przepisów. Być w porządku wobec siebie i innych - mówi. Mieszka w Olkuszu z żoną i 3-letnimi bliźniaczkami. Wolny czas poświęca rodzinie. Kiedy żona studiuje, jest mamą i tatą w jednej osobie. Wyślij SMS o treści POLICJANT.52 na numer 72355.

Łukasz Godyń, młodszy aspirant, Chrzanów
Pod jego czujnym okiem jest całe centrum Chrzanowa. Wśród współpracowników ma opinię osoby pracowitej, zaangażowanej i chętnie pomagającej innym. Jak sam podkreśla jest policjantem, bo zawsze o tym marzył. - Codziennie robi się coś innego i trzeba być blisko ludzi - wyjaśnia. Jeździ do nich, rozmawia, stara się rozwiązywać problemy. Zna mieszkańców swojego rewiru, ich problemy i troski. Potrafi wzbudzić ich zaufanie, na tyle, aby oni otworzyli się przed nim, szanowali go. - Dlatego tak ważne jest, żeby właśnie stanowiska dzielnicowych zajmowali ludzie, którzy mają dar rozmowy z ludźmi - tłumaczą koledzy aspiranta Godynia. Policjant utrzymuje też dobre kontakty z władzami miasta. W policji pracuje od 10 lat. Zaraz po szkole policyjnej trafił do komendy w Chrzanowie. Mieszka w Nowej Górze koło Krzeszowic. Ma dużą działkę, na której lubi spędzać czas. W wolnych chwilach gra w piłkę lub spaceruje z narzeczoną. Łukasz Godyń jest też sumienny, rzetelny i oddany swojej pracy. - Jestem służbistą. Konsekwentnie wypełniam swoje obowiązki. I wydaje mi się, że przełożeni to zauważają - nie ukrywa. Zdaje sobie sprawę, że praca policjanta nie zawsze jest łatwa. - Ale od 10 lat nie zdarzyło się jeszcze, żebym nie miał chęci do pracy - zapewnia. Wyślij SMS o treści POLICJANT.11 na numer 72355.

Artur Dachowski, starszy aspirant, Wolbrom
Człowiek, który potrafi dotrzeć do ludzi z terenów wiejskich. Świetnie rozumie ich problemy, dobrze nawiązuje kontakty. Pewnie dlatego, że sam mieszka na wsi. Pochodzi ze Strzegowej, mieszka w Kąpielach Wielkich. Jako dzielnicowy ma pod sobą 14 miejscowości w gminie Trzyciąż i 8 w gminie Wolbrom. - Najczęstsze nieporozumienia na naszym terenie to kłótnie o tzw. miedzę, nielegalna wycinka drzew, drobne kradzieże czy alkoholizm - wylicza Dachowski. Od dziecka marzył, żeby pracować w służbach mundurowych. Dwa lata studiował w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Pancernych w Poznaniu, ale jego rocznik rozwiązali. Mógł przenieść się do Wrocławia, ale nie chciał zaczynać nauki od nowa. W 1991 roku wstąpił do policji. Najpierw pracował w Pilicy, potem w Wolbromiu. Lubi pracę w terenie, choć wie, jak bardzo jest niebezpieczna. Dwa razy ledwo uszedł z życiem. Podczas dwóch interwencji: w Pilicy i w Małyszycach został zaatakowany siekierą. Zachował jednak zimną krew i udało mu się obezwładnić napastników. Wspólnie z żoną prowadzi gospodarstwo. Hoduje konie. Jazda na nich bardzo go relaksuje. Godzinami może zbierać grzyby w lesie. Ma dwie córki. Obie myślą o pracy w policji. Wyślij SMS o treści POLICJANT.6 na numer 72355

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto