Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Zalesia Golczowskiego mają dość kopalni dolomitu. Jeżdżące przez miejscowość tiry zmieniają ich życie w koszmar. Zobacz zdjęcia

Paweł Mocny
Paweł Mocny
Wideo
od 16 lat
Samochody ciężarowe wywożące urobek z kopalni dolomitu Cemex w Jaroszowcu zmieniają życie mieszkańców Zalesia Golczowskiego i innych miejscowości z gminy Klucze w koszmar. Ich walka o ciszę, porządek i bezpieczeństwo trwa już co najmniej kilka lat. W 2020 roku mieszkańcy zorganizowali nawet protest przeciwko uciążliwościom związanym z funkcjonowaniem kopalni. Uzgodnione wówczas rozwiązania nie przyniosły jednak oczekiwanych efektów, więc zapowiedziany został kolejny protest.

Mieszkańcy Zalesia Golczowskiego mają dość kopalni dolomitu

Koszmar mieszkańców Zalesia Golczowskiego nie minął wraz z zakończeniem protestu, który odbył się w październiku 2020 roku. Jak czas pokazał ustalone wówczas rozwiązania nie przyniosły oczekiwanego efektu.

- Działalność kopalni powoduje duże problemy dla wszystkich mieszkańców z okolicznych miejscowości. Drogi publiczne są zabłocone i brudne. Kopalnia generuje duży hałas swoimi samochodami. Bardzo duży ruch samochodowy - bo mowa tu o około 500-600 samochodach ciężarowych dziennie - wywołuje również duże zanieczyszczenie środowiska. Samochody ciężarowe, które przejeżdżają przez naszą miejscowość nie stosują się do podstawowych zasad ruchu drogowego. Notorycznie przekraczają prędkość i nie plandekują aut co powoduje problemy z zanieczyszczeniem i zakurzeniem powietrza – mówił w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Łukasz Zub z Zalesia Golczowskiego.

To niestety nie wszystko. Las znajdujący się tuż przy drodze gminnej prowadzącej do kopalni jest pełen śmieci. Tuż przy jezdni można znaleźć całą masę puszek i butelek po napojach alkoholowych a także reklamówki, pojemniki po płynach do chłodnic czy płynach do wycieraczek. Warto zaznaczyć, że las ten znajduje się na terenach objętych programem ochrony przyrody Natura 2000. W pobliżu funkcjonuje także Małopolski Szpital Chorób Płuc i Rehabilitacji imienia Edmunda Wojtyły.

Las objęty Naturą2000 w Zalesiu Golczowskim
Las objęty Naturą2000 w Zalesiu Golczowskim Paweł Mocny

Cała sytuacja sprawia, że mieszkańcy miejscowości nie czują się bezpiecznie.

- Przystanek znajduje się tylko po jednej ze stron ulicy. Dzieci, żeby udać się do szkoły muszą przechodzić na drugą stronę przy jeżdżących tirach, które często przekraczają prędkość i nie stosują się do przepisów ruchu drogowego – zwrócił uwagę w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Michał Nowakowski z Zalesia Golczowskiego.

Tiry w Zalesiu Golczowskim
Tiry w Zalesiu Golczowskim Paweł Mocny

Jak relacjonują mieszkańcy liczne apele, prośby i interwencje nie przyniosły skutku. Mimo że po Zalesiu Golczowskim jeżdżą maszyny czyszczące drogi nie przynosi to oczekiwanego efektu przez co drogi publiczne pokryte są błotem w takim stopniu, że miejscami nie widać nawet asfaltu. Do tego dochodzi wszechobecny brud, pyły oraz hałas związane z ogromną ilością samochodów ciężarowych przejeżdżających przez miejscowość.

- Chciałem zaprosić wszystkich mieszkańców na protest, który będzie się odbywał w dniach 20, 22 i 24 marca. Obietnice, które zostały złożone po pierwszym naszym proteście nie zostały do końca spełnione. Przelała się już czara goryczy. Mieszkańcy chcą poprawy a nie obietnic i gołych słów – mówił w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Wojciech Bąk, mieszkaniec Zalesia Golczowskiego.

Podobnie jak w 2020 roku mieszkańcy zamierzają zablokować dojazd do kopalni dolomitu Cemex.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto