- Strefa Płatnego Postoju obciąży przede wszystkim przedsiębiorców, którzy mają zlokalizowane w jej obszarze firmy i będą musieli ponosić koszty parkowania własnych pojazdów. Co gorsza muszą liczyć się ze zmniejszeniem liczby klientów, mogących wybierać konkurencyjne firmy spoza Strefy Płatnego Postoju. Dla małych firm rodzinnych, walczących codziennie o przetrwanie, oznaczać to może nawet bankructwo, a dla innych konieczność zwalniania pracowników – uważa Wiesław Cader, jeden z mieszkańców podpisanych pod listem.
Mieszkańcy uważają, że obciąża się ich dodatkowymi kosztami, a zarabiać będzie na tym nie gmina tylko prywatna firma. Koszt Strefy Płatnego Postoju miałby wynieść bowiem 900 tysięcy zł., a około 80 proc. spodziewanych wpływów ma w formie prowizji trafiać do firmy spoza Olkusza obsługującej parkometry, natomiast zaledwie około 20 proc. do kasy miejskiej. - To jest w naszym przekonaniu niedopuszczalne i świadczy o rażącej niegospodarności – grzmią mieszkańcy.
W piśmie mieszkańców czytamy, że w centrach dużych i bogatych miast, w pobliżu słynnych atrakcji turystycznych strefy nie zaszkodzą. Olkusz jednak nie jest ani duży, ani bogaty, nie ma też atrakcji przyciągających tłumy turystów. Opłaty mogą zniechęci klientów sklepów i gości lokali do odwiedzania centrum miasta. Obciąży też okolicznych mieszkańców.
Teraz sprawę strefy przedyskutuj a radni. To oni zadecydują ostatecznie, czy ją wprowadzić i w jakiej formie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?