Wyremontowana wiosną tego roku droga popękała tak, że bez jej remontu się nie obejdzie. Mieszkańcy Lgoty wielokrotnie interweniowali w starostwie, widząc jak drogowcy robią drogę. Dostrzegli wiele niedociągnięć. - Nie zrobili podbudowy, to skutek musiał był właśnie taki - podkreśla Barbara Haberka. Choć mieszkańcy bombardowali władze powiatu od samego początku remontu, twierdząc, że prace są niestarannie prowadzone, nikt ich nie słuchał. Dopiero teraz usłyszeli, że mieli rację.
- Podbudowa drogi była za słaba - przyznaje Marcin Musiało wski z Powiatowego Zarządu Dróg w Olkuszu. Barbara Haberka jest oburzona. Twierdzi, że gdyby drogowcy wcześniej posłuchali mieszkańców nie trzeba by marnować czasu.
- To jest karygodne by robić remont zaraz po remoncie - tłumaczy pani Barbara. Jest pewna, że jeszcze przed końcem roku jezdnia popęka w innych miejscach.
"Bydlinka" zgodnie z planem do użytku powinna zostać oddana w połowie listopada. Obecny remont wykonywany jest w ramach gwarancji. Firma nie weźmie za prace ani grosza.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?