Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrolowanie stanu palenisk chroni przed pożarami

Redakcja
Z mł. bryg. Tomaszem Muchą, kierownikiem Sekcji ds. Kontrolno- Rozpoznawczych olkuskiej straży pożarnej rozmawiamy o pożarach i zaczadzeniach.

Ostatnio było wyjątkowo dużo pożarów. Często ogień zaczyna się od domowych palenisk. Jakie są główne przyczyny?
Zwykle są to wady urządzeń. Piece są stare i wyeksploatowane. Czasem ludzie dogrzewają się tzw. kozami, które nie mają odpowiedniego odprowadzania spalin na zewnątrz. Ale przede wszystkim winna jest zła konserwacja przewodów dymowych czy spalinowych.

Stąd też biorą się pożary sadzy w kominie?
Przewody powinny być regularnie czyszczone. W starszych domach często w ogóle się tego nie robi. Sadza się gromadzi, ogranicza przepływ i wystarczy jedna iskra, by doszło do pożaru.

A od komina może się zająć dom.
Kiedy sadza się pali, może dojść do rozerwania komina. Wtedy ogień może przedostać się do pomieszczeń, może zająć też dach.

Wtedy pożary zaczynają się od góry budynku. Ale jest też tak, że ogień zaczyna się tlić w kotłowni.
To prawda. Żeby było bezpiecznie, opał powinien być przechowywany w odpowiedniej odległości, najlepiej w osobnym pomieszczeniu. Niestety, zwykle drewno czy węgiel leży koło pieca, a nawet na piecu. Wtedy bardzo łatwo o pożar.

Jak więc uchronić się przed pożarami?
Na pewno należy zrobić przegląd urządzeń przed sezonem grzewczym. Jeśli producent danego pieca sugeruje, żeby robić przeglądy 2-3 razy w sezonie, należy się do tego stosować.

Pożary to nie jedyne zimowe zagrożenie. Atakuje też tlenek węgla. Ostatnio 14-latek z Olkusza trafił do szpitala z podejrzeniem zatrucia.
Tlenek węgla zwany popularnie czadem jest gazem niezwykle niebezpiecznym. Nie widać go i nie czuć, więc sami nie jesteśmy w stanie stwierdzić, że coś jest nie tak. Dlatego nazywany jest „cichym zabójcą”. W poprzednią zimę interweniowaliśmy przy 69 zdarzeniach, gdzie podejrzewano obecność tlenku węgla w pomieszczeniu. Poszkodowanych zostało 6 osób. Od 1 września 2015 r. interweniowaliśmy już przy 13 takich zdarzeniach. Na szczęście dotychczas tylko jedna osoba została hospitalizowana.

Jak się zabezpieczyć?
Tak jak mówiłem, należy dbać o stan techniczny urządzeń. Poddawać je okresowej kontroli co najmniej raz w roku. Zachęcam też do zamontowania w domu czujnika czadu. Niestety, ciągle są one bardzo mało popularne. A szkoda, bo nawet najtańsze urządzenie jest w stanie uratować nasze życie i zdrowie. Koszt czujnika jest niewspółmiernie mały do tego, jakie dobro może uczynić.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto