Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klucze: Kimberly Clark ma nowego właściciela

Katarzyna Ponikowska
Katarzyna Ponikowska
Na mocy porozumienia podpisanego 26 marca fabryka Kimberly-Clark w Kluczach i marka Velvet zostały sprzedane. Nowy właściciel przejmie firmę 1 sierpnia.

Mimo że na razie nowego pracodawcy jeszcze w Kluczach nie ma, pracownicy obawiają się o swoją przyszłość.
- Nie wiemy, co będzie dalej. Niedawno odbyło się spotkanie "z górą". Dyrektorzy uspokajali, że wszystko będzie w porządku, ale w dzisiejszych czasach to niczego nie można być pewnym - mówi jeden z pracowników fabryki.
Kimberly-Clark fabrykę w Kluczach kupił kilka lat temu. - Wtedy nowy właściciel nie miał skrupułów, żeby pozwalniać ludzi. I to tych, co długo pracowali w firmie. Szczerze mówiąc, boję się, że sytuacja może się powtórzyć - rozważa pesymistycznie inny z członków załogi. - Choć oczywiście mamy nadzieję, że będzie dobrze - dodaje.
Nasi rozmówcy wolą nie podawać nazwisk. - Lepiej nie zwracać na siebie uwagi. Tak jest bezpieczniej - tłumaczą.

Stanisława Mudyna z Międzyzakładowego Związku Zawodowego Papierników jest dobrej myśli.
- Na razie nic się nie zmieni. Obecny pracodawca nie przewiduje żadnych zwolnień - podkreśla Mudyna. Przyznaje jednak, że z nowym właścicielem jeszcze nie było spotkania. - Więcej na ten temat na pewno będziemy mogli powiedzieć w sierpniu - dodaje.

Właściciel zakładu zmienił się w oparciu o wykup menedżerski. To oznacza, że nowy właściciel - Fundusz Avallon będzie ściśle współpracował z obecnym zespołem menedżerów: z dyrektorem fabryki Markiem Ściążką oraz dyrektorem zarządzającym na Polskę - Arturem Pielakiem. Zarówno zarząd, jak i pracownicy fabryki Kimberly-Clark, liczą, że obecna działalność będzie dalej prowadzona. - Plany nowych właścicieli przewidują rozwój marki Velvet. Aby to osiągnąć, będą na pewno korzystać z doświadczonego zespołu pracowników papierni, dobrze funkcjonującego zakładu produkcyjnego i silnych relacji z klientami - uważa dyrektor Marek Ścieżko. - W najbliższym czasie planowane jest kontynuowanie dotychczasowej pracy. Choć w dalszej przyszłości nowi właściciele niewątpliwie przeanalizują to, jak chcą dalej kierować firmą - dodaje.

Nowy właściciel również zapewnia, że ma w planach dalszy rozwój fabryki w Kluczach. - To jeden z najlepszych zakładów w Kimberly-Clark w Europie. Nie wymaga większych zmian w zarządzaniu i funkcjonowaniu - zapewnia Tomasz Stamirowski, partner zarządzający Avallon. Nie chce jednak na razie zdradzać swoich planów dotyczących spraw kadrowych. Nie wiadomo więc, czy liczebność załogi zostanie utrzymana, czy firma planuje jakieś zwolnienia. - Na tym etapie jeszcze za wcześnie na wiążące deklaracje. W najbliższym czasie menedżment firmy będzie pracował nad dopasowaniem kształtu organizacji do nowych warunków, w jakich znajdzie się firma - wyjaśnia Tomasz Stamirowski. Dodaje jednak: - Jesteśmy świadomi, że w niedługim czasie muszą zostać zbudowane nowe funkcje, które w korporacji Kimberly-Clark znajdowały się w centrali firmy poza Polską.
To może z kolei oznaczać, że potrzebni będą nowi pracownicy w papierni w Kluczach.

Obecny zarząd nie chce ujawnić, za ile fabryka i marka zostały sprzedane. - To poufna informacja handlowa. Naszym priorytetem było zapewnienie sprzedaży, która odzwierciedla wartość papierni, jej pracowników i marki Velvet. Zgodnie z planem udało się to osiągnąć - kwituje Ściążko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto