Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak patologia stała się rozrywką? Z dnia na dzień pojęcie granic traci na znaczeniu. OPINIA

Paweł Mocny
Paweł Mocny
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe Pexels
Patologia to wciąż jedno z najlepszych źródeł dochodu w „polskim internecie”. Robienie gwiazd i idoli z byłych przestępców, osób ze środowiska pseudokibiców, zboczeńców, narkomanów i alkoholików sprzedaje się wyśmienicie. Szkoda jedynie, że najwięcej tracą na tym dzieci, które w większości nie do końca są świadome tego co i kogo oglądają.

Jak patologia stała się rozrywką?

Wielomilionowa widownia, wielomilionowe przychody, bilety na wydarzenia wyprzedawane w kilka minut jak nie sekund. Tak zwane freakfighty przeżywają prawdziwy peak popularności w polskim internecie. Całkiem przykry jest jednak fakt, że widowisko serwowane przez właścicieli pseudosportowych federacji serwują widzom coraz więcej patologii. A znaczna część tej widowni to… dzieci i młodzież.

Może warto się przyjrzeć kto na przestrzeni ostatnich lat występował podczas tych wydarzeń lub je promował? Otóż:

  • Znany z internetowych oszustw youtuber po dwóch wyrokach – pierwszym za znęcanie się nad niepełnosprawnym i drugim za pobicie 66-latka.
  • Starsza kobieta, która zasłynęła w internecie dzięki transmisjom, na których wielokrotnie kompletnie pijana „robiła pod siebie”.
  • „Słowik” - jeden z przywódców gangu pruszkowskiego – od lat 70. Skazywany między innymi za kradzież, włamania, oszustwa, fałszerstwa, kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym czy wyłudzenia VAT.
  • Muzyk, który w swoim wątpliwej jakości dorobku „artystycznym” promował między innymi narkotyki i pobicia. W samym więzieniu spędził on siedem lat a w 2007 roku uciekł z kraju przez wystawiony za sobą list gończy za kradzież z włamaniem.
  • Kibol, który podczas transmisji programów promujących główne wydarzenie niejednokrotnie promował zachowania stricte gangsterskie.

I tu wypadałoby sobie zadać pytanie – czy to odosobnione przypadki? Absolutnie. Poza kilkoma wyjątkami dla większości tych zawodników patologiczne zachowania nie są obce. To może warto zadań kolejne pytanie – czy organizatorzy próbują jakkolwiek stopować takie zjawiska? Tak, ale na pozór, żeby zachować resztki twarzy. Przykładowo – w styczniu ubiegłego właściciele jednej z firm wydali oświadczenie, że „federacja przeciwstawia się wszelkim formom normalizowania kryminogennych zachowań i promocji kryminalistów” a na kolejnych galach nadal występowały osoby, które w przeszłości usłyszały wyrok. Ile warte jest ich słowo czy oświadczenie?

I tu wracamy do punktu wyjścia. Okrzyki „sześćdziesiątka”, „pedał”, „obsr*niec”, „pi**a”, „konfident”, „żonoje**a”, „śmieć” i wiele innych trafiają do dzieciaków. Te z czasem zaczynają to postrzegać jako norma. Tak samo jak zachowania prezentowane przez tych zawodników – hazard, pobicia, groźby. Problem w tym, że ta patologia będzie żywa tak długo jak będzie przynosiła zyski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto