Sprawa dotyczy kierowców, którzy między 21 sierpnia 2003 roku a 14 kwietnia 2006 roku sprowadzili z zagranicy samochód i by go zarejestrować w wydziale komunikacji, musieli wyciągnąć z portfeli aż 500 złotych. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że to za dużo i należy im się zwrot 425 złotych.
Po tej informacji, lawina oburzonych kierowców ruszyła do chrzanowskiego starostwa z wnioskiem o wydanie różnicy. Gdy urzędnicy nie zamierzali tego zrobić, poszli do Sądu Okręgowego w Krakowie. Wygrali.
- Jedna osoba już otrzymała pieniądze. Drugiej wypłacimy po otrzymaniu z sądu uzasadnienia - informuje Janusz Kawala, sekretarz chrzanowskiego starostwa.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?