Bolesław wreszcie będzie miał bankomat

- Tylko dzisiaj miałam dwóch klientów, którzy zrezygnowali z zakupów, bo nie mieli gotówki - mówi pani Małgorzata, właścicielka kwiaciarni. Mali przedsiębiorcy z Bolesławia ubolewają, że przez brak bankomatu tracą zarobek. Tym bardziej, że przy prowadzeniu kiosku czy małego sklepiku nie opłaca się opłacanie terminala do kart. - A jeśli mieszkańcy jadą do Bukowna czy Olkusza, żeby wypłacić pieniądze, to tam też robią zakupy - dodaje pani Mariola, sprzedająca w kiosku.

- Dla mieszkańców brak wypłacenia gotówki to bardzo duża uciążliwość, szczególnie dla tych, którzy nie mają auta czy osób starszych - zauważa Tomasz Bargieł, mieszkaniec Bolesławia i dyrektor biura poselskiego Lidii Gądek, który rozpoczął batalię o zainstalowanie bankomatu. - Nie znalazłem drugiej miejscowości w Małopolsce, która byłaby w takiej sytuacji jak nasza - dodaje. Dlatego postanowił pisać do banków z prośbą o rozważenie montażu urządzenia w Bolesławiu.
Odpisało tylko kilka placówek, które odpowiadały, że ustawienie bankomatu w Bolesławiu nie jest opłacalne.
Tylko Bank Spółdzielczy w Wolbromiu poinformował, że "rozważa możliwość uruchomienia placówki bankowej w miejscowości Bolesław. Gdyby była taka decyzja, to placówka ta byłaby też wyposażona w bankomat".

- O lokalizacji bankomatu decydują względy biznesowe. Ustawienie urządzenia, jego serwisowanie i utrzymanie kosztuje. Musi byś spełnione minimum transakcji, które spowodują, że bankomat jest opłacalny - wyjaśnia w rozmowie z "Krakowską" Edyta Turkiewicz, kierownik zespołu prasowego PKO Banku Polskiego. - Dlatego największe nasycenie bankomatów jest w dużych miastach, gdzie urządzenia pracują na siebie - dodaje. Jednocześnie zwraca uwagę, że do dyspozycji klientów w Bolesławiu jest agencja PKO. - Każdy właściciel konta w PKO posiada również dostęp do swoich pieniędzy przez internet: 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu może tą drogą realizować przelewy - podpowiada.

Mieszkańcy uważają jednak, że to za mało. - Agencja czynna jest od poniedziałku do piątku i tylko do godz. 15. Wieczorami i w weekendy nie wypłacimy pieniędzy. Poza tym lepiej wypłacić parę złotych w bankomacie niż stać w kolejce do okienka - podkreśla pani Małgorzata z kwiaciarni. - Przez internet też nikt nie zapłaci mi za wiązankę - dodaje.
Jak podkreśla wójt Bolesławia rozmowy z bankami, aby ustawić bankomat w Bolesławiu, są prowadzone od kilku lat. - Czasem było już blisko finalizacji rozmów, ale ostatecznie placówki nie decydowały się na ten krok - wyjaśnia Ryszard Januszek.
Podczas ostatniej rozmowy z "Gazetą Krakowską" zdradził jednak, że zakończył rozmowy z bankiem Pekao, który postanowił ustawić bankomat w Urzędzie Gminy Bolesław.
- Mamy zapewnienie, że instalacja rozpocznie się w styczniu - mówi wójt.