Zaczarowana impreza, czyli pierwszy zlot czarownic w Bukownie. Tańce z miotłami, konkursy i występy wokalne [ZDJĘCIA]

Zobaczcie zdjęcia ze zlotu czarownic w Bukownie
Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

- Po raz pierwszy impreza z okazji „nocy świętojańskiej” została podana mieszkańcom w nowej formule i - patrząc na frekwencję - przypadła im do gustu - uważa Agata Nielaba, dyrektor MOK w Bukownie, który zorganizował imprezę. - Skoro właśnie „noc świętojańska” kojarzona jest z magią, a w Bukownie mamy „Diablą górę" i związane z nią legendy o lochach, stąd pomysł zorganizowania zlotu czarownic, który w przyszłości zamierzamy kontynuować.

Impreza rozpoczęła się przemarszem korowodu spod siedziby MOK w Bukownie w okolice zakola rzeki Sztoły. Organizatorzy szacują, że przybyło około pół tysiąca osób, z czego 80 przebrało się w stroje czarownic.

- Przeprowadziliśmy konkurs na współczesną czarownicę. Był w trzech kategoriach wiekowych - wyjawia Agata Nielaba. - Fantazję w tworzeniu kreacji mieli wszyscy, bez względu na wiek, dlatego wybór tej najlepszej był niezwykle trudny.

Skoro Bukowno nawiedziły czarownice, to nie mogło się obyć bez tańców z miotłami przy ognisku, czy ważenia magicznych mikstur oraz wyplatania wianków i rzucania ich na taflę wody.

Nie mogło zabraknąć występów wokalnych, czy artystycznych oraz konkursów plastycznych dla dzieci. Ludzie, którzy osiedlili się w Bukownie, a wcześniej mieszkali w innych regionach Polski, opowiadali, jak w ich rodzinnych stronach wyglądały obchody „nocy świętojańskiej”. Było czego posłuchać. To był doprawdy magiczny dzień.