Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uczcili pamięć zamordowanych Sinti i Romów w KL Auschwitz - Birkenau

Monika Pawłowska
2 sierpnia obchodzony jest w Polsce jako Dzień Pamięci o Zagładzie Sinti i Romów. Dokładnie . 75 lata temu, w nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 r. Niemcy zlikwidowali w obozie Auschwitz II-Birkenau tzw. obóz rodzinny dla Cyganów (Zigeunerfamilienlager). Zamordowali wówczas w komorach gazowych ok. 4,3 tys. dzieci, kobiet i mężczyzn, ostatnich romskich więźniów obozu. W piątek (2 sierpnia) przy pomniku upamiętniającym zagładę Romów i Sinti, hołd ofiarom oddało kilkaset osób.

Wśród uczestników rocznicowych obchodów byli m.in. Ocalali z ludobójstwa Romów i przedstawiciele organizacji romskich, przedstawiciele polskiego rządu i parlamentu, instytucji europejskich, korpusu dyplomatycznego, społeczności żydowskiej, przedstawiciele władz regionalnych i lokalnych oraz dyrekcja i pracownicy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.

O swojej historii opowiedziała Eva Fahidi-Pusztai, Ocalała z Auschwitz.
- Wieczorny apel przebiegał jak zwykle. Robiło się ciemno, ale nagle poczułam się jak w świetle dziennym i rozległ się straszny hałas (…). Ludzie wiedzieli, że są wypędzani do komory gazowej. Walczyli trzymając kamienie, kije i cokolwiek tylko mogli. Krzyczeli, przysięgali, modlili się. Esesmani wypuścili w ich stronę warczące psy, które ich zaatakowały. Panowała tak ogromna panik i hałas nie do zniesienia; dzieci płakały za swoimi matkami, one zaś próbowały je uspokoić. Mam nadzieję, że ci którzy dopuścili się tej okrutnej zbrodni, nie usłyszą nic poza przerażającymi dźwiękami tamtej nocy do końca życia, a nawet dłużej. Powinni poczuć ten terror dnia i nocy wszystkich ludzi, którzy zostali zamordowani tamtej nocy. Nie powinni zaznać spokoju. Szekspir znał najgorsze przekleństwo: „Przekleństwo! Niech cierpią wieczne potępienie!”.

Else Baker miała tylko osiem lat, kiedy trafiła do obozu Auschwitz.
- To było jak piekło. Nigdy nie zapomnę tego momentu. Nigdy nie widziałam tylu ludzi. Byli pokryci szmatami. Wyglądali jak szkielety, a ich oczy był zupełnie puste. Przerażające. Nie ma słów, które mogłyby to opisać. A ja byłam tylko dzieckiem. Całkiem sama pośród obcych. Minęły dziesiątki lat zanim zaczęłam mówić o horrorze, który przeżyłam. Nawet dzisiaj jest mi trudno wrócić na miejsce byłego obozu zagłady Auschwitz. Z pierwszej ręki doświadczyłam skutków prześladowania Romów i Sinti, antysemityzmu i rasizmu. Trójka z czwórki z mojego biologicznego rodzeństwa i moja biologiczna matka zostało zamordowanych przez nazistów. Ja sama przeżyłam Auschwitz. Przez samo szczęście i bezinteresowne czyny innych osób.

Szacuje się, że w obozie Auschwitz Niemcy uwięzili łącznie ok. 23 tys. Romów. W obozie zmarło lub zostało zamordowanych ok. 20 tys. Na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, w bloku 13, urządzono wystawę upamiętniająca zagładę Romów i ukazującą szczególny wymiar nazistowskiego ludobójstwa popełnionego na Romach w okupowanej przez nazistów w Europie.

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Uczcili pamięć zamordowanych Sinti i Romów w KL Auschwitz - Birkenau - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto