Ksiądz po kolędzie. Przygotuj krucyfiks, wodę święconą i... kopertę
Zaraz po świętach Bożego Narodzenia w naszych parafiach rozpoczęła się coroczna wizyta duszpasterska.
- Jeden z parafian przyznał się, że przez lata nie wpuszczał kolędy, bo nie miał pieniędzy na ofiarę i źle się z tym czuł - mówi o. Emil Pacławski, franciszkanin, proboszcz tyskiej parafii świętych Franciszka i Klary. - Błędem jest jednak myślenie, że kolędzie musi towarzyszyć ofiara. Nie musi.
- Kościół wprawdzie utrzymuje się z ofiar, ale nikt do ich składania nie jest zobligowany i nie musi się tłumaczyć, dlaczego nie daje - mówi ks. prałat Józef Szklorz, proboszcz parafii bł. Karoliny w Tychach. - Główny cel kolędy zawarty jest w tych trzech literach, jakie wypisuje się na drzwiach: C M B, czyli Christe, mansionem benedicat (Chryste, pobłogosław dom). A przy okazji chodzi o spotkanie, wspólną modlitwę i okazję do indywidualnej rozmowy z parafianami. Odwiedziny duszpasterskie dają księżom okazję do poznania parafian, ich problemów oraz wysłuchania uwag. W naszej parafii, bł. Karoliny, podczas kolędy staramy się informować o różnych formach działalności parafialnej, zachęcać do poszukania tam czegoś dla siebie.
Ile dać na kolędzie? Od 20 do 100 zł to norma
Chętnie wrzucamy drobne do skarbonki ministrantom, ale z kopertą zawsze wiążą się wątpliwości. Bo czy w ogóle wypada płacić za duchowe wsparcie? Za rozmowę?
Czy duszpasterska wizyta może być szczera i bezinteresowna, jeśli ma zakończyć się wręczeniem koperty?
Zależnie od możliwości i przyjętych zwyczajów, w kopercie dajemy od 20 do 100 zł. Zdarzają się oczywiście większe datki, nie tak rzadko nawet w wysokości 200 zł.
W takim razie, ile dać na kolędzie księdzu? Czy w ogóle dawać? A możę lepiej wrzucić więc ministrantom do skarbonki? W niektórych rejonach tradycją jest, że ministrantom oprócz drobnych pieniędzy daje się również słodycze. Tam koperty mało kto wręcza.
Ile dać na kolędzie? Wpisujcie swoje propozycje
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?