Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szymon Skalski mistrz świata we freestyle football, chce otworzyć szkółkę

Katarzyna Ponikowska
Szymon Skalski mistrz świata we freestyle football
Szymon Skalski mistrz świata we freestyle football
Szymon Skalski mistrz świata we freestyle football w zawodach Red Bull Street Style myśli o otworzeniu w Krakowie szkółki do nauki tej dyscypliny sportu.

Jestem w szoku i brak mi słów. Nie wierzę, że się udało - powiedział po zwycięstwie Szymon Skalski mistrz świata we freestyle football. W szoku byli też widzowie podczas zawodów Red Bull Street Style, które odbyły się we wrześniu w Tokio. 23-letni Szymon Skalski z Zarzecza (gm. Wolbrom) wyczyniał z piłką cuda i pokonał zawodników z blisko 30 krajów, choć początkowo nikt nie dawał mu większych szans.

Freestyle football to nowa dyscyplina sportowa. Polega na wykonywaniu akrobacji z piłką za pomocą nóg i reszty ciała, bez używania rąk. - Chodzi o to, żeby wymyślać własne triki, być kreatywnym. Liczy się też styl, estetyka wykonania całego układu oraz poziom trudności - wylicza Skalski. Stworzone przez siebie kompozycje prezentuje się w rytm wybranej muzyki. Szymon najbardziej lubi do tego funk.

Szymon, jak większość chłopców, od dziecka kopał piłkę na boisku. Bardzo to lubił. Kiedy miał 15 lat, zobaczył w internecie filmik, na którym bohaterowie robili triki z piłką, Spodobało mu się i sam zaczął tak ćwiczyć. Trenował przed domem, na boisku. A że dobrze mu szło, robił to coraz częściej. - Wiele razy słyszałem od chłopaków docinki, że wydziwiam, zamiast grać w piłkę. Pytali, po co mi to. Śmiali się - wspomina Szymon. Jednak do czasu...
W 2007 roku zostały zorganizowane pierwsze mistrzostwa Polski w tej dziedzinie. Wcześniej nie było nic. Szymon wziął udział i od razu wygrał. - Od tamtej pory jeszcze poważniej zacząłem podchodzić do tematu. Postanowiłem, że będę coraz lepszy - wspomina.

Brał udział w wielu zawodach. W większości kończył na podium. Obecnie studiuje na AWF w Krakowie i nie przestaje ćwiczyć. Poświęca piłce od 3 do 6 godzin dziennie. Jest samoukiem. Pół dnia spędza więc w szkole, pół uprawiając sport. - Nie mam czasu dla siebie. Dziewczyna trochę na to narzeka. Ale jak to dziewczyna, musi narzekać - śmieje się. Marzy o tym, by uczyć innych freestyle'a z piłką. Jest na to szansa. Koledzy Szymona otworzyli w Warszawie pierwszą taką szkółkę w Polsce - Be Freestyle. Możliwe, że będzie miała też filię właśnie w Krakowie...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto