Szpital w Olkuszu: pierwszy tydzień rządów Ilony Mróz

Remont oddziału neurologicznego już się praktycznie rozpoczął. W ubiegłym tygodniu został rozstrzygnięty przetarg na tę inwestycję. Na oddział zostaną zagospodarowane pomieszczenia kuchni. Przebudowa kosztować będzie około 2 mln zł. Planowo ma się zakończyć w pierwszym kwartale 2013 roku. Według wstępnej wyceny kolejne 2 mln będzie kosztowało lądowisko dla helikopterów, które wkrótce będą musiały posiadać wszystkie szpitalne oddziały ratunkowe. Inaczej nie dostaną kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. – Lądowisko musi być gotowe do końca 2013 – podkreśla Ilona Mróz, która od poniedziałku jest szefem olkuskiej placówki. Przetarg na inwestycję zostanie ogłoszony w pierwszym kwartale 2013.

W kolejce na przebudowę czeka jeszcze blok operacyjny, ale na to szpital ma czas do 2016 roku.
W 2013 dyrekcja ma też w planach przystąpienie do dwóch programów. Pierwszy – „Rozwój społeczeństwa informacyjnego” ma na celu między innymi umożliwienie pacjentom rejestracji do lekarza przez internet. – Takie rozwiązanie nie tylko ułatwi pacjentom umawianie się na wizyty. Pozwoli też odciążyć linię telefoniczną. Dzięki temu osoby starsze, które nie korzystają z internetu, będą mogły łatwiej dodzwonić się do rejestracji – wyjaśnia Mróz. – Pacjenci będą też mieli w internecie dostęp do wyników badań – dodaje. Drugi konkurs ma pomóc zdobyć pieniądze na termomodernizację budynku oraz montaż solarów. – Wnioski będziemy składać na początku roku. W każdym z projektów można zdobyć nawet po 5 mln zł – mówi Jadwiga Pięta, nowy członek zarządu szpitala. Dyrekcja olkuskiej placówki nie ukrywa, że nie będzie łatwo zrealizować wszystkie zaplanowane inwestycje. – Jeśli nie wszystko się uda, pewne rzeczy przejdą na 2014 rok – podkreśla Mróz.

Realizacja planów jest o tyle łatwiejsza, że olkuska placówka jest w dobrej sytuacji. Poprzedni dyrektor, Krzysztof Bestwina urzędujący na tym stanowisku od maja 2011 roku, wyprowadził szpital z finansowego dołka. – Jak objąłem stanowisko, sytuacja była trudna. Trzeba było podjąć działania naprawcze – nie ukrywa Bestwina. – Naszym największym sukcesem było niewątpliwie to, że udało nam się zwiększyć kontakt z NFZ na 2012 o 5 mln zł – podkreśla były dyrektor. W 2012 wynosił ok. 48 mln. W tym roku jest podobnie – szpital ma kontrakt na 49 mln.

Zwiększenie kontraktu przełożyło się na bieżącą sytuację finansową szpitala. Dzięki temu w 2012 można było wykonać niezbędne remonty i inwestycje. Wykonano nową sieć wodociągową (ok. 700 tys. zł), wyremontowano Szpitalny Oddział Ratunkowy (ponad 200 tys. zł) czy wymieniono stare łóżka porodowe z lat 70-tych. Udało się też zakupić kilka nowoczesnych sprzętów, jak tomograf komputerowy (1 mln 700 tys.), aparat do hemofiltracji (ponad 70 tys.) czy aparaturę do bloku operacyjnego: diatermię chirurgiczna, stół i lampę (ok. 140 tys.). – Udało się też uzyskać dotację ministerialną na zakup echokardiografu, który kosztował 160 tys. zł. Dotacja wyniosła ok. 130 tys. – zauważa Andrzej Świątek, dotychczasowy zastępca dyrektora Nowego Szpitala, który zrezygnował z pełnionej do tej pory funkcji. Tak twierdzi, z przyczyn osobistych.

- Teraz przekazujemy nowemu zarządowi pełen zakres informacji, żeby mógł kontynuować wszystkie sprawy – podkreśla Bestwina. – Polubiliśmy Olkusz, szpital i pracowników. Przywiązaliśmy się do naszego miejsca pracy i chcemy dla niego jak najlepiej – przyznaje Bestwina. Z zapewnień Grupy Nowy Szpital wynika, że Bestwina znajdzie zatrudnienie w innej placówce. Na razie nie wiadomo, w której. – Wydaje mi się, że wypełniłem swoje zadanie w Olkuszu i teraz mogę iść dalej, po nowe wyzwania – kwituje były dyrektor.