Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy w powiatach Małopolski zachodniej mieli pełne ręce roboty. Duży wzrost liczby interwencji w 2021 roku [ZDJĘCIA]

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Jeden z największych pożarów w powiecie olkuskim w 2021 r. miał miejsce na początku czerwca, gdy zapalił się las w rejonie ul. Żuradzkiej w Olkuszu. W działania było zaangażowanych 128 strażaków. Akcja gaśnicza trwała prawie pięć godzin
Jeden z największych pożarów w powiecie olkuskim w 2021 r. miał miejsce na początku czerwca, gdy zapalił się las w rejonie ul. Żuradzkiej w Olkuszu. W działania było zaangażowanych 128 strażaków. Akcja gaśnicza trwała prawie pięć godzin Archiwum OSP Olkusz
Miniony rok był bardzo pracowity dla strażaków w powiatach Małopolski zachodniej: chrzanowskim, olkuskim, oświęcimskim i wadowickim. W każdym było więcej zdarzeń niż w 2020, głównie związanych z wypadkami i skutkami gwałtownych zjawisk atmosferycznych. W sumie wyjeżdżali do interwencji o blisko 1000 razy więcej. Jednostki PSP miały przy tym ogromne wsparcie ze strony Ochotniczych Straży Pożarnych.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Wielki pożar na początek roku w powiecie oświęcimskim

Dla strażaków w powiecie oświęcimskim ub. rok zaczął się od dużej interwencji związanej z wybuchem i pożarem instalacji kauczuku w zakładach spółki Synthos w Oświęcimiu.

- To był pożar z kategorii bardzo dużych. W działania gaśnicze było zaangażowanych 38 zastępów, w sumie 121 strażaków. Akcja trwała ponad 12 godzin

- przypomina mł. bryg. Zbigniew Jekiełek, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu i zarazem rzecznik Komendy Powiatowej PSP.

Szczęśliwie w tamtym zdarzeniu obeszło się bez ofiar, ale w trzech innych pożarach nie udało się uniknąć najgorszego. Były to zdarzenia w budynkach mieszkalnych w Piotrowicach, Grojcu i Broszkowicach. Ponadto 11 osób zostało rannych. Strażacy w Oświęcimiu przypominają jeszcze dwa duże pożary w Chełmku i Przeciszowie.

- Generalnie było ich jednak mniej niż w 2020 roku, za to znacznie wzrosła liczba interwencji dotyczących miejscowych zagrożeń o ponad 450 - wylicza dowódca oświęcimskiej JRG.

W efekcie strażacy w powiecie oświęcimskim w 2021 roku interweniowali 2129 razy, czyli o 392 razy więcej niż w 2020. W tym były 363 pożary i 1648 miejscowych zagrożeń oraz 118 alarmów fałszywych.

- Ten przyrost w dużej mierze związany jest ze skutkami anomalii pogodowych, efektem których były na przykład podtopienia czy zalania

- dodaje oświęcimski strażak.

Stany alarmowe i ostrzegawcze na Sole i Wiśle w związku z wysokim poziomem wody ogłaszano w ub. roku dwukrotnie. Raz w połowie maja, a potem na przełomie sierpnia i września.

Tragiczny koniec roku w Wolbromiu

Bardzo pracowity rok mieli także strażacy w powiecie olkuskim. Tutaj ogólna liczba zdarzeń wyniosła 1960 i była o 319 większa niż w 2020 roku, chociaż pożarów było mniej. Jeden z największych miał miejsce na początku czerwca, gdy w ogniu stanął las w okolicy ul. Żuradzkiej w Olkuszu. W działaniach brało 128 strażaków z 31 zastępów, w tym osiem jednostek państwowych i 23 OSP z całego powiatu olkuskiego. - Akcja gaśnicza trwała prawie pięć godzin. Utrudniał ją fakt, że pożar objął gęsty las. Konieczne było wsparcie samolotów, które wykonywały zrzuty wody z powietrza - przypominają olkuscy strażacy.

Najbardziej dramatyczna była akcja ratownicza prowadzona w połowie grudnia w Wolbromiu, gdzie w zbiorniku wodnym w pobliżu Szkoły Podstawowej przy ul. Pod Lasem utonęło trzech młodych mężczyzn, pod którymi załamał się lód. Chcieli uratować psa, który wpadł do wody.

Łącznie w 2021 r. w powiecie olkuskim strażacy wyjeżdżali do 331 pożarów i 1579 miejscowych zagrożeń, w tym wypadków drogowych oraz do 50 alarmów fałszywych.

Niszczycielskie nawałnice w powiecie chrzanowskim

Dla strażaków szczególnie gorącym okresem w ub. roku była połowa lipca. Efektem trwającej zaledwie kilka minut nawałnicy, która przeszła nad powiatem chrzanowskim były uszkodzone dachy, powalone drzewa i zerwane linie wysokiego napięcia.

- W ciągu dwóch dni, 14-15 lipca odnotowaliśmy 150 interwencji

- przypomina st. kpt. Piotr Bębenek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie.
W całym 2021 roku strażacy uczestniczyli w 1773 interwencjach, w tym 408 akcjach gaszenia pożarów. Dla porównania rok wcześniej wszystkich zdarzeń było 1605.
- Więcej mieliśmy także działań związanych z pandemią. Było ich 251 przy 122 w 2020 roku - dodaje kapitan Bębenek.

Prawie 2 tysiące interwencji w powiecie wadowickim

Częściej interweniowali także strażacy w powiecie wadowickim, w którym w 2021 roku odnotowano prawie 2 tys. zdarzeń.
- Było ich 1954, w tym 319 pożarów, 1474 zdarzeń zakwalifikowanych jako miejscowe zagrożenia oraz 161 alarmów fałszywych - wylicza Krzysztof Cieciak, rzecznik Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach.
Dla porównania w 2020 w tym powiecie strażacy wyjeżdżali do akcji 1832 razy, w tym do 446 pożarów.

We wszystkich komendach powiatowych PSP podkreślają ogromne wsparcie jednostek OSP w różnych działaniach. - W ub. roku zastępy z jednostek w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego uczestniczyły w ponad 1100 interwencjach, czyli przeszło połowie ogólnej liczby zdarzeń. Pozostałe jednostki brały udział w ok. 600 działaniach - policzyli na przykład w oświęcimskiej PSP.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto