Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straj ostrzegawczy w Nowym Szpitalu w Olkuszu. Pielęgniarki protestują w milczeniu

Katarzyna Ponikowska
Pracownicy Nowego Szpitala w Olkuszu protestują przeciwko niskim pensjom i brakowi komunikacji między zarządem i załogą.

Pielęgniarki przeprowadziły w czwartek strajk ostrzegawczy. Przez dwie godziny stały przed szpitalem w czarnych strojach i maseczkach. Te, które pracowały na oddziałach, milczały. Ich głosem byli lekarze. - Cisza mówiła wszystko - uważa Grażyna Gaj ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Pielęgniarki domagają się podwyżek. Teraz zarabiają 1650 zł (podstawa) plus dodatek za wysługę lat oraz za pracę w święta lub w nocy (17-20 zł za noc). Oddziałowa ma podstawy 1850 zł plus wysługa lat i dodatek funkcyjny (15-20 proc. podstawy). Od marca chcą zarabiać 25 proc. więcej. - To nie jest dużo, od trzech lat pensja nam nie rośnie. W styczniu będzie o 30 zł niższa niż minimalna płaca krajowa - wyjaśnia Gaj. Jednocześnie dodaje, że te 25 proc. podlega negocjacji.

Tymczasem zarząd zaproponował pielęgniarkom dwa rozwiązania: sfinansowanie podwyżek z funduszu socjalnego lub zwolnienie się z pracy, założenie firmy i praca ze szpitalem na kontrakcie. - Żadne z tych rozwiązań nas nie satysfakcjonuje - zaznacza Gaj. - Całkowicie popieram pielęgniarki. To niewdzięczny zawód, a zarobek jest nieadekwatny do ilości pracy - uważa pacjent, Kazimierz Milanowski. Starosta, Jerzy Kwaśniewski dodaje: - Pielęgniarki zarabiają bardzo mało. Jestem sercem z nimi. Ponieważ jednak powiat ma zaledwie 30 proc. udziałów (Grupa Nowy Szpital - 70), nie mamy wpływu na niektóre decyzje.

Rozmawiamy z Jerzym Piwowarczykiem, prezesem Nowego Szpitala w Olkuszu.

Obejmując stanowisko prezesa miała pan m.in. za zadanie załagodzić konflikty między zarządem a pracownikami.
- Tak, to prawda. Nie do końca udało się to zrealizować.

Pracownicy są niezadowoleni, bo uważają, że zarabiają zbyt mało. Czy jest szansa na podwyżki?
- Same pielęgniarki chcą 25 proc. wzrostu podstawy pensji od marca 2013 i kolejne 25 proc. od stycznia. Jeśli rośnie podstawa, rosną też wszystkie dodatki. To zbyt dużo. Zarząd dokonał symulacji. Gdyby chciał sprostać oczekiwaniom pielęgniarek i wszystkich innych pracowników szpitala, od nowego roku dodatkowe wydatki wyniosłyby ok. 5 mln złotych., a na to nie możemy sobie pozwolić. Już teraz ponad 70 proc. pieniędzy, które dostajemy od NFZ, przeznaczamy na koszty pracy. 30 proc. pozostaje na rozwój placówki, leczenie pacjenta i wszystkie inne niezbędne koszty. Mimo to szpital utrzymuje płynność finansową. Podwyżki mogłyby jednak tę płynność zakłócić.

Co więc proponuje zarząd?
- Przedstawiliśmy pielęgniarkom dwa rozwiązania. Nie chcę jednak o nich mówić. Zobowiązaliśmy się do zachowania poufności w czasie trwania mediacji. Wolałbym więc nie mówić o szczegółach.

Podobno jednym z rozwiązań jest samozatrudnienie. W dzisiejszych czasach jednak raczej nikt się nie zadecyduje na to, żeby się zwolnić i założyć własną firmę.
- Rzeczywiście, pracownicy często się tego boją. Ale kontrakt może być korzystny dla obu stron. M.in. zwiększa dochód pracownika.

Pielęgniarki nie chcą się jednak na to zgodzić. Świadczy o tym chociażby strajk ostrzegawczy, który miał miejsce w czwartek.
- Strajk ostrzegawczy może przybrać dowolną formę, dlatego dziękujemy pielęgniarkom, że zdecydowały się na wyważoną formę i nie odstąpiły od pacjentów, co nie zakłóciło pracy szpitala.

Tylko czy to im coś da? Czy nie jest tak, że sobie poprotestują, a strony i tak się nie dogadają.
- Proszę mi wierzyć, że taki strajk to nie jest dla nas korzystna sytuacja. Przegrywamy wizerunkowi. Ludzie boją się szpitali, gdzie dochodzi do protestów.

Co więc będzie, jeśli dojdzie do strajku właściwego?
- Prowadzimy bardzo trudne rozmowy. Mamy jednak nadzieję, że wypracujemy jakieś porozumienie i do strajku nie dojdzie.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto