Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stanowisko „Cemexu” wobec protestu mieszkańców Zalesia Golczowskiego. Chodzi o drogę przez wieś

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Zalesie Golczowskie. Mieszkańcy już raz zablokowali kopalnię dolomitu Cemex-Jaroszowiec. Czy będą kolejne protesty?
Zalesie Golczowskie. Mieszkańcy już raz zablokowali kopalnię dolomitu Cemex-Jaroszowiec. Czy będą kolejne protesty? Fot. Zbiory Łukasza Zuba
Nie milkną echa protestu mieszkańców Zalesia Golczowskiego wobec uciążliwości działalności kopalni dolomitu „Cemex-Jaroszowiec”. Ostatnio mieszkańcy protestowali nie tylko przeciwko hukowi towarzyszącemu produkcji, ale także natężeniu ruchu samochodów ciężarowych, których rocznie przejeżdża do kopalni 120 tysięcy.

Kopalnia wystosowała oświadczenie, bo w związku z protestem doszło do pewnych nieścisłości. Protestujący mieszkańcy zwracają uwagę na konieczność budowy obwodnicy, wyprowadzającej całkowicie ruch kołowy w Zalesie Golczowskiego.

Tymczasem w oświadczeniu przysłanym przez „Cemex” czytamy:

„Cemex jest stroną trójstronnego porozumienia pomiędzy wójtem gminy Klucze, Zarządem Dróg w Olkuszu oraz naszą Spółką, dotyczącego kosztów wykonania projektu modernizacji odcinka drogi powiatowej nr 1108K, przebiegającej przez Zalesie Golczowskie. Cemex Polska pokryje 1/3 kosztu wykonania projektu przebudowy ww. odcinka drogi. Pragniemy zauważyć, że budowa obwodnicy w miejscowości Klucze nigdy nie była tematem rozmów trójstronnych pomiędzy władzami samorządowymi i CEMEX. Cemex na żadnym etapie rozmów nie deklarował w szczególności partycypowania w kosztach tego projektu.”

W celu kontynuacji dialogu, Cemex zadeklarował chęć udziału w cyklicznych spotkaniach informacyjnych z przedstawicielami mieszkańców w Zalesiu Golczowskim, które planowane są raz w miesiącu.

Mieszkańcy Zalesia Golczowskiego będą walczyć do skutku

- Kwestia budowy obwodnicy należy do władz samorządowych. Na dzisiaj chcemy zawieszenia nocnego wydobycia. Władze kopalni mówią nam, że do końca roku wyciszą wszystkie stanowiska wydobywcze. To skoro jest to tak niedaleka perspektywa, to czy kopalnia na kilka tygodni nie może zrezygnować z nocnego wydobycia – pyta retorycznie Łukasz Zub, jeden z protestujących mieszkańców. - Jeśli huk towarzyszący wydobyciu zostanie skutecznie wyciszony, to niech sobie nocą trwa produkcja.

Negocjacje „Cemexu” z mieszkańcami Zalesia Golczowskiego w sprawie nocnego wydobycia trwają. Po stanowiskach obu stron widać, że porozumienie trudno będzie wypracować.

Mieszkańcy podkreślają, że są mocno zdesperowani w walce o zmniejszenie uciążliwości kopalni. To nie tylko hałas, ale także zapylenie. Jeśli nie pomógł jeden protest, mogą zorganizować kolejne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto