- Chodzę kładką czasem kilka razy dziennie. Strach na nią wejść, gdy jedzie pociąg, wszystko się wtedy trzęsie - twierdzi Jadwiga Burakowska, mieszkanka dzielnicy Czarna Góra w Olkuszu. Nawierzchnia pełna jest nierówności, w kilku miejscach rozłączyły się metalowe fragmenty zardzewiałych od lat barierek.
- Bardziej niepokojące jest jednak bezpieczeństwo przejścia. Wybrakowane betonowe elementy kładki to poważny powód do obaw o zdrowie i życie mieszkańców - zaznacza Łukasz Kmita, radny Olkusza. Do olkuskiego nadzoru budowlanego skierował prośbę o kontrolę stanu technicznego przeprawy.
Sprawa jest wyjaśniana w trybie pilnym. - Wystąpiliśmy do właściciela kładki, czyli gminy, o udostępnienie dokumentacji obiektu i protokołów z przeglądów - tłumaczy Grzegorz Swędzioł, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Olkuszu. Zostanie też przeprowadzona wizja lokalna.
Zamknięcie przejścia byłoby kłopotliwe dla olkuszan. - Jeżeli wyniki kontroli wzbudzą nasz niepokój, nie zawaham się wyłączyć kładki z użytkowania - zapewnia Swędzioł.
Na remont przejścia w tegorocznym budżecie miasta nie przeznaczono ani grosza. Kilka lat temu wyremontowano przypory kładki.Dalsza renowacja wymaga kapitalnych zmian. Projekt prac szacowanych na 1 mln zł jest gotowy, ale jego realizacja wymagałaby rezygnacji z ważnych inwestycji.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?