Sprawdziliśmy zarobki samorządów. Olkusz i Wolbrom na końcu

Bolesław należy do jednych z najbogatszych gmin wiejskich w Polsce. Zajmuje 69 pozycję na 1571 samorządów. Średni roczny dochód na jednego mieszkańca m.in. z podatków i subwencji wyniósł tu w 2012 r. 3224,22 zł.
- Najważniejsze to dbać o obszary inwestycyjne i dać się rozwijać ludziom. W tym tkwi cały sekret - mówi Ryszard Januszek, wójt Bolesławia. - Nie hamujemy inwestycji. Mamy sporo obszarów pod działalność gospodarczą i będziemy starać się o strefy ekonomiczne - zapowiada wójt Bolesławia, Ryszard Januszek.

Nic więc dziwnego, że gmina jest jedną z bogatszych gmin wiejskich w kraju. Tak wynika z rankingu "Wspólnoty", tygodnika wydawanego przez samorządy terytorialne. Ranking powstał w oparciu o zeszłoroczny budżet.
- Sumujemy dochody podatkowe, subwencje i dochody własne i dzielimy je przez liczbę mieszkańców. Wynik pokazuje średnią kwotę, jaka przypada na jedną osobę - wyjaśnia Janusz Król, redaktor naczelny "Wspólnoty". - Bierzemy pod uwagę wydajność majątkową gmin, dlatego pomijamy dochody jednorazowe jak np. dotacje unijne - dodaje.

Tabele "Wspólnoty" podzielono na trzy kategorie: miasta powiatowe, gminy miejsko-wiejskie oraz gminy wiejskie. Z powiatów olkuskiego i chrzanowskiego najlepiej wypada właśnie Bolesław, choć wójt Januszek nawet nie zdawał sobie z tego sprawy. - Wiedziałam, że nasza gmina nie jest biedna. Ale zaskoczyła mnie pani, że tak dobrze stoimy w rankingu - nie krył zdziwienia wójt. W Bolesławiu działa kilka firm znanych w całym kraju, jak choćby Takt. Tu są zlokalizowane Zakłady Górniczo-Hutnicze Bolesław. Ale jest też sporo mniejszych przedsiębiorców.

Z raportu wynika, że bardzo dobre dochody mają również mieszkańcy Bukowna. Na liście gmin miejsko-wiejskich i miast zajmuje 99 pozycję na 575. Na jedną osobę przypada tu średnio 2719,07 zł. - W miarę wysoka pozycja wiąże się niewątpliwie z dobrą kondycją przedsiębiorstw działających na naszym terenie - uważa Marcin Cockiewicz z Urzędu Miasta Bukowno. Dodaje, że dochody własne związane są z intensywną sprzedażą terenów inwestycyjnych w strefie aktywności gospodarczej. Dwie firmy już tam działają. Kilka następnych zakupiło tereny. 14 sierpnia odbędzie się kolejny przetarg. Z 34 hektarów już prawie jedna trzecia jest sprzedana. Na razie tego nie widać, ale wkrótce firmy zaczną pewnie zabudowywać teren.

Najgorzej wypadają Wolbrom i Olkusz. Dwie największe gminy powiatu olkuskiego przegrywają nawet z niewielkim Trzyciążem, gdzie tak naprawdę strefa gospodarcza jest słabo rozwinięta. - Ale jesteśmy ziemniaczanym zagłębiem - żartuje Roman Żelazny, wójt Trzyciąża. - A tak na poważnie, to budujące jest to, że z roku na rok udział w podatku PIT pnie się powoli do góry - podkreśla wójt. Wcześniej dużo mieszkańców miało hektary pół i teoretycznie źródło utrzymania, ale tak naprawdę nie mieli za co żyć. Teraz podejmują pracę i ich dochody wzrastają.

Powodów do niepokoju nie widzi burmistrz Wolbromia, Jan Łaksa. Tam dochód na jednego mieszkańca wynosi aż o 1200 zł mniej niż w mniejszym Bolesławiu. Jan Łaksa, burmistrz Wolbromia, twierdzi jednak, że w gminie nie jest tak źle, jak pokazują rankingi. - Trudno dyskutować z wyliczeniami, ale nie sądzę, żeby mieszkańcy czuli się biedni. Na terenie gminy jest zarejestrowanych ok. trzech tysięcy firm, mniejszych i większych. Wszystko idzie w dobrym kierunku. W strefie ekonomicznej mamy pierwszych inwestorów i będą następni - mówi Łaska. Jednocześnie zaznacza, że przedsiębiorców często zniechęca biurokracja. - Jeśli inwestor przez dwa lata nie może dostać pozwolenia od Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie na budowę haki w Łobzowie, to jak ma się rozwijać? - pyta burmistrz. - Wszechobecna biurokracja zabija przedsiębiorczość - dodaje.

Dochody na mieszkańca w 2012 roku wynosiły:
Bolesław - 3224,22 zł
Bukowno - 2719,07 zł
Trzyciąż - 2232,24 zł
Klucze - 2165,96 zł
Olkusz - 2074,40 zł
Wolbrom - 2023,63 zł