Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są dwie koncepcje połączenia powiatu olkuskiego z autostradą. Która lepsza?

Katarzyna Sipika-Ponikowska
Katarzyna Sipika-Ponikowska
Są dwie koncepcje przebiegu trasy, która miałaby połączyć powiat olkuski z autostradą A4. Zarząd Dróg Wojewódzkich nie wybuduje dwóch dróg. Trzeba się zdecydować i wybrać jedną.

Samorządy nie mogą się porozumieć, którędy ma iść droga łącząca powiat olkuski z autostradą A4. Starosta olkuski Paweł Piasny uważa, że najlepszym rozwiązaniem będzie trakt od węzła w Rudnie do Olkusza. Władze Bukowna i Bolesławia się z tym nie zgadzają. Ich zdaniem trasa powinna przebiegać przez ich gminy, do węzła w Chrzanowie. Kierowcy boją się, że spór doprowadzi do tego, że nie powstanie w końcu żadna droga.

Pomysł starosty Olkusza
Na początku października pisaliśmy w „Gazecie Krakowskiej” o pomyśle na wybudowanie nowej drogi. Inwestycja realizowana byłaby jako dwa zadania. Pierwsze to połączenie między drogami krajowymi nr 28 i nr 79 na trasie Zator - Węzeł Rudno - Wola Filipowska. Drugie zadanie to odcinek od Woli Filipowskiej do Olkusza.

Po protestach mieszkańców, przez których działki miałaby przebiegać nowa droga, Zarząd Dróg Wojewódzkich zawiesił prace przy pierwszym etapie drogi. Teraz jednak planuje ich kontynuację. - Mieszkańcy zmieniają powoli zdanie. Zdają sobie sprawę, że aut przybywa i budowa dróg jest konieczna - mówi Adam Małecki ze Spytkowic.

Pomysłodawcą budowy odcinka Wola Filipowska - Olkusz jest olkuski starosta, który w porozumieniu z burmistrzem Krzeszowic Wacławem Gregorczykiem i burmistrzem Trzebini Adamem Adamczy- kiem zaproponowali takie rozwiązanie ówczesnemu marszałkowi Małopolski Markowi Sowie. - Przekonaliśmy go. Dał nam zielone światło - powiedział nam w październiku Piasny.

Uzyskano też aprobatę starosty chrzanowskiego i starosty krakowskiego oraz gminy Olkusz. Wszystkie zainteresowane samorządy miały podpisać wspólne porozumienie w sprawie nowej drogi. Jeszcze do tego nie doszło.

Bukowno chce inaczej
W międzyczasie gmina Bolesław, miasto Bukowno, gmina Trzebinia i powiat chrzanowski powróciły do koncepcji sprzed lat. Według niej trasa miałaby iść od skrzyżowania drogi nr 94 z ul. Główną w Bolesławiu obok kopalni „Pomorzany” i dalej przez Bukowno, częściowo zahaczałaby o Jaworzno aż do Węzła Balin w Chrzanowie.

- Takie rozwiązanie byłoby optymalne. Mielibyśmy nie tylko obwodnice Bukowna i Bolesławia, ale też drogę w okolicy strefy aktywności gospodarczej. Działa tu bardzo dużo firm, które czekają na dostęp do głównych dróg - argumentuje Marcin Cockiewicz, sekretarz miasta Bukowna. Jego zdaniem to o wiele lepsze rozwiązanie niż koncepcja starosty Piasnego. Podkreśla, że od Olkusza do Woli Filipowskiej droga prowadzi głównie przez las. - Nawet nie obsługuje strefy aktywności gospodarczej w Olkuszu. Nasza wersja jest bardziej optymalna - uważa Cockiewicz.

Nie zgadza się z tym Paweł Piasny. - Władze Bukowna patrzą na sprawę tylko z punktu widzenia swojego miasta - zaznacza. Nowa droga do Woli Filipowskiej załatwiłaby konieczną obwodnicę dla Niesułowic i Lgoty. Zdaniem starosty nie ma co kombinować. - Bo w końcu nie będzie ani jednej, ani drugiej drogi - podkreśla Piasny.

Z kolei Cockiewicz zwraca uwagę, że o drodze przez Bukowno mówiło się dużo wcześniej niż o trasie przez Olkusz. Idea pojawiła się bowiem już w 2010 r.

Dwie opcje dla Chrzanowa
Potwierdza to Janusz Szczęśniak, starosta chrzanowski. - Rozmawialiśmy o budowie tej drogi z ówczesnym starostą olkuskim i władzami Bukowna - mówi. Potem jednak sprawa się rozmyła. - Nam bardzo zależy na połączeniu powiatu chrzanowskiego z olkuskim. Taka inwestycja na pewno odciąży istniejące drogi - podkreśla.

Starosta chrzanowski uważa, że trasa forsowana m.in. przez Bukowno jest najlepszym rozwiązaniem. - Przy węźle balińskim splatają się wszystkie najważniejsze nitki komunikacyjne - zaznacza.

Lepiej jednym głosem
Kierowcy podróżujący przez oba powiaty mają nadzieję, że spór pomiędzy samorządowcami nie zaprzepaści inwestycji.
- Tak naprawdę przydałyby się obie te drogi, ale lepsza jedna, obojętnie która, niż żadna - komentuje kierowca Marian Wrzesień. Podpowiada samorządowcom, by spotkali się przy jednym stole i zdecydowali na którąś z dróg, a potem zaczęli dążyć do jej realizacji. - Jak się już uda wybudować jedną drogę, to wtedy niech wezmą się za drugą - dodaje.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto