Runmageddon 2018 Kryspinów Kraków. Najwytrwalsi sportowcy ruszyli do boju. Pierwsi wystartowali już o godz. 7.40 w sobotę. Pompki w wodzie, czołganie się w zasiekach - to na rozgrzewkę. Potem morderczy bieg w błocie, wodzie, wspinaczka po ścianach. Runmagedończyków nic nie przerażało. Mieli wodę nad zalewem i wodę z nieba, deszcz nie był im straszny.