Protest pielęgniarek w Olkuszu trwa już od wielu miesięcy. - Postanowiliśmy zwrócić się do prokuratury, ponieważ zarząd szpitala cały czas poucza zarówno nas, jak i mediatorów, że nielegalnie prowadzimy spór. Dłużej nie będziemy tolerować takich zarzutów - wyjaśnia Grażyna Gaj z ZZPiP. Jej zdaniem wszystkie kroki związku podejmowane są zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. - Tymczasem zarząd przeszkadza nam działać i odwleka wszystko w czasie - dodaje Gaj
Zarząd z kolei uważa, że to on działa zgodnie z prawem. - Staramy się odpowiadać na wszystkie pytania, uczestniczymy w spotkaniach i cały czas liczymy na porozumienie. Mamy nadzieje, że przewodnicząca związku też prowadzi ten spór legalnie - podkreśla Jadwiga Pięta z Nowego Szpitala w Olkuszu.
Protokół, w którym przedstawione są stanowiska stron, nadal nie został jednak podpisany. - Wystąpiliśmy do mediatora z wnioskiem o właściwe wypełnianie obowiązków. Naszym zdaniem jego rolą jest umożliwienie stronom wypracowania wspólnego stanowiska, a nie tylko doprowadzenie do podpisania dokumentu - mówi Pięta. - Szpital to szczególne miejsce i każdy protest może zagrażać bezpieczeństwu pacjentów - dodaje.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?