Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Dzień Pamięci o Zagładzie Romów i Sinti

Małgorzata Gleń
Małgorzata Gleń
Arch. Marek Lach, Muzeum Auschwitz
71 lat temu, w nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 r. Niemcy zlikwidowali w obozie Auschwitz II-Birkenau tzw. obóz rodzinny dla Cyganów (Zigeunerfamilienlager). Zamordowano wówczas w komorach gazowych blisko 3 tysiące dzieci, kobiet i mężczyzn, ostatnich romskich więźniów obozu. 2 sierpnia jest w Polsce obchodzony jako Dzień Pamięci o Zagładzie Romów i Sinti.

Dzisiaj (2 sierpnia) na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz II-Birkenau odbyły się uroczystości upamiętniające tę rocznicę. Wzięło w niej udział kilkaset osób. Pod pomnikiem upamiętniającym zagładę Romów i Sinti na terenie byłego Zigeunerfamilienlager w Birkenau złożono wieńce i oddano hołd ofiarom.

Wśród uczestników rocznicowych obchodów byli m.in. byli więźniowie i ocaleni z zagłady, przedstawiciele organizacji romskich, polskiego rządu i parlamentu, Parlamentu Europejskiego, korpusu dyplomatycznego, społeczności żydowskiej, dyrekcja i pracownicy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz przedstawiciele władz regionalnych i lokalnych.

Niemiecki Rom Siegfried Heilig, który w obozie Auschwitz stracił jedenaścioro członków swojej rodziny, a sam przetrwał wojnę w ukryciu, w swoim wystąpieniu zaapelował przede wszystkim do młodego pokolenia, aby nigdy nie zapomniało o nieopisanych cierpieniach i prześladowaniach, które stały się udziałem jego społeczności. – To dzisiejsza młodzież ma za zadanie zadbać o to, by wydarzenia sprzed lat nigdy się nie powtórzyły – podkreślił.

– Upamiętniamy dziś nieopisane cierpienia naszych współbraci, którzy 71 lat temu zostali zagnani do komór gazowych przez esesmanów. Byli to ostatni członkowie naszej mniejszości, którym udało się, aż do tego momentu, przeżyć piekło Auschwitz: 2900 kobiet, dzieci, osób starszych i chorych – powiedział Romani Rose, szef Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów. Podkreślił on, że Auschwitz symbolizuje nie tylko zagładę Romów i Sinti, ale także całkowity upadek wszelkich wartości, na których opiera się ludzka cywilizacja.

Prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce Roman Kwiatkowski w swoim wystąpieniu mówił, że obecność podczas uroczystości odbiera nie tylko jako potrzebę złożenia hołdu ofiarom zbrodni popełnionych przez niemieckich nazistów. – Obecność tę odbieram też jako potrzebę sprzeciwu wobec odradzających się postaw faszystowskich, rasistowskich, nacjonalistycznych, wobec ksenofobii, ale także jako wsparcie dla nas, Romów i Sinti, w utrwaleniu wiedzy o makabrycznej zbrodni sprzed ponad 70 lat – mówił. Zaapelował on także o przestrzeganie praw obywatelskich wobec przedstawicieli społeczności romskiej w Europie. – Chcemy w sposób integralny i pełnoprawny uczestniczyć w życiu społecznym, gospodarczym i kulturalnym przy zachowaniu własnej kultury i własnych tradycji – powiedział Kwiatkowski.

– Odczuwam smutek. Obecność w tym miejscu jest bolesna. Boli pamięć, boli, gdy staramy się zrozumieć, gdy odkrywamy fakty – powiedziała Soraya Post, europarlamentarzystka, której matka była pochodzenia romskiego. – Aby zagwarantować, że historia się nie powtórzy, nasze społeczności muszą przeciwdziałać zjawisku rasizmu na wszystkich płaszczyznach. Musimy zrozumieć, co powoduje nienawiść, co ją podtrzymuje i co sprawia, że się rozprzestrzenia. Musimy wyposażyć się w narzędzia, które pomogą nam powstrzymać nienawiść – mówiła.

„Dziś w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau, miejscu symbolicznym dla zagłady Romów, przywołując bezmiar cierpień, jakich doświadczyli jego więźniowie, zobowiązujemy się do zachowania pamięci o ich ofierze oraz do wspólnych działań na rzecz Polski, Europy i świata wolnych od rasizmu i dyskryminacji” – napisała w liście do uczestników obchodów Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania prof. Małgorzata Fuszara.

Jan Stanisław Ciechanowski, kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych powiedział, że pamięć jest naszym wspólnym obowiązkiem: – Niech pamięć o tych Romach i Sinti, którzy tu zginęli nie zaginie. Obyśmy nie zapomnieli lekcji, która wypływa z tego miejsca.

– Pamięć o ofiarach romskich zmusza nas do aktualnych niestety pytań o obraz „Innego”, „Obcego” w naszych europejskich społeczeństwach. Odrzucenie „Obcego” i próby jego wykluczenia nie potrzebują dziś już spoiwa ideowego w postaci rasizmu. Odrzucenie bywa motywowane nawet wolnością – powiedział dyrektor Muzeum Auschwitz dr Piotr M.A. Cywiński.

Szacuje się, że w obozie Auschwitz Niemcy uwięzili łącznie ok. 23 tys. Romów – mężczyzn, kobiet i dzieci. W obozie zmarło lub zostało zamordowanych ok. 20 tys.

Na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, w bloku 13, urządzono wystawę upamiętniająca zagładę Romów i ukazującą szczególny wymiar nazistowskiego ludobójstwa popełnionego na Romach w okupowanej przez nazistów w Europie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto