Doliczając do tego dwa turnieje, które rozgrywały okluszanki w ciągu trzech dni, to ostatnia dawka spotkań dla I-ligowca była niezwykle mocna.
- Każdy mecz daje mi wiele do myślenia - mówi szkoleniowiec olkuszanek. - Zespól jest w okresie mocnego treningu. Graliśmy z mocnymi przeciwnikami. Przewyższali nas poziomem, ale skoro akurat zdarzyła się okazja, to nie mogliśmy przecież odmówić. Jesteśmy bardzo wygodnym sparingpartnerem dla drużyn z ekstraklasy, które nie bardzo mają z kim grać, a już niebawem rozpoczynają ligowe rozgrywki. Tak traktuję te mecze, że wynik nie jest w nich sprawą najważniejszą. Chodzi o to, by dziewczyny jak najwięcej się nauczyły, bo potem będzie to procentować w lidze.
W piątek kolejnym sparingpartnerem olkuszanek będzie Siódemka Chełmek. To zespół juniorów, z którym SPR sparował regularnie w ubiegłym sezonie. Potem przyjdą gry już ze słabszymi rywalami. Zespół musi dojść do ligi metodą startową, bo pierwszy mecz rozegra za miesiąc - dopiero 2 października.
- Chłopcy z Siódemki powinni być dla mojego zespołu ciekawym rywalem - mówi szkoleniowiec. - Na pewno to inny rodzaj przeciwnika. Zobaczymy, jakie postępy zrobili. Męskie drużyny z roku na rok robią postępy, stają się coraz bardziej dynamiczne.
SPR ma 16 zawodniczek do gry, potrzebuje jeszcze ewentualnie skrzydłowej. Na pewno kadra zostanie powiększona o dwie wychowanki, juniorki młodsze.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?