Wyróżnienie dotyczyło zdarzenia z 3 maja 2020. Wtedy, w Kogutku (ok. godz. 11.30), przy jednym z wjazdów do lasu, patrolujący ten rejon policjanci zauważyli, że kierowca zaparkowanego tam nissana zachowuje się nerwowo.
Stróże prawa postanowili to sprawdzić. Podczas rozmowy z kierowcą zauważyli nóż, którego ostrze było wbite pomiędzy radio samochodowe, a deskę rozdzielczą.
Ze względów bezpieczeństwa Patryk Wrzesień natychmiast wyjął ostre narzędzie i położył je na dachu pojazdu. Kierowca nissana był jednak coraz bardziej zdenerwowany, a mundurowi podejrzewali, że w jego samochodzie mogą znajdować się kolejne niebezpieczne przedmioty.
Samochód przestępcy ciągnął policjanta przez 150 metrów
Policjanci zażądali, by niezwłocznie opuścił pojazd. W tym momencie mężczyzna ruszył do ucieczki samochodem. Jeden z policjantów biegł obok i próbował wyciągnąć go z samochodu, lecz po kilkunastu metrach, kiedy pojazd nabierał prędkości, upadł na jezdnię doznając lekkich obrażeń ciała.
St. sierż. Patryk Wrzesień, będąc połową ciała w samochodzie, próbował wyciągnąć kierowcy kluczyki ze stacyjki. Pędzący samochód ciągnął mundurowego przez 150 metrów, aż stróż prawa stracił równowagę i wypadł z pojazdu, wyrywając jednak torbę, w której znajdował się woreczek z amfetaminą.
Mężczyźnie udało się uciec, a obaj policjanci trafili do szpitala. St sierż. Patryk Wrzesień doznał urazu nogi i biodra, a drugi policjant stłuczenia głowy oraz ogólnych potłuczeń i otarć. Dzięki wysokiemu poziomowi wyszkolenia i sprawności fizycznej mundurowych ich obrażenia nie wymagały dalszej hospitalizacji.
Oddał się policji w asyście adwokata
Funkcjonariusze szybko ustalili, że kierowcą nissana był 29-letni mieszkaniec Olkusza. Mężczyzny nie było jednak w swoim domu. Musiał się ukrywać. Po kilku dniach, w rejonie Dąbrowy Górniczej, udało się odnaleźć nissana należącego do poszukiwanego mężczyzny. 29-latek, w towarzystwie adwokata, zgłosił się do komendy 8 maja. Jak oświadczył, czuł się osaczony i wiedział, że dalsze ukrywanie się nic mu nie pomoże. Przeciwnie, tylko pogorszy jego sytuację.
Sąd przedstawił podejrzanemu zarzuty stosowania przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego do zaniechania prawnej czynności służbowej, naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia trwającego poniżej 7 dni oraz posiadania narkotyków. 29-latek trafił na trzy miesiące aresztu. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?