Olkusz. Dworzec PKP i jego okolica popadają w coraz większą ruinę. Kiedy wreszcie zacznie się remont? Zobaczcie zdjęcia

Budynek olkuskiego dworca PKP jest nieczynny od 2012 roku, kiedy zlikwidowano w nim kasy biletowe. Nie ma w toalet. Pasażerowie nie mogą się w nim schronić w razie deszczu, zimna czy wiatru.

Przebudowa dworca w Olkuszu miała być objęta Programem Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023. Czas zbliża się do końca a prace nadal się nie rozpoczęły. Nadal jest nadzieja.

- Obecnie prowadzone są prace przygotowawcze, które poprzedzają opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego. Kolejnym krokiem milowym inwestycji będzie ogłoszenie przetargu na wybór wykonawcy dokumentacji projektowej. Ogłoszenie postępowania powinno nastąpić jeszcze w tym roku - twierdzi Bartłomiej Sarna z Biura Komercjalizacji, Komunikacji i Promocji Polskich Kolei Państwowych S.A.

Inwestycja zakłada kompleksową przebudowę tego historycznego obiektu z uwzględnieniem wytycznych konserwatorskich. Jej głównym celem będzie poprawa stanu technicznego budynku, komfortu podróżnych, bezpieczeństwa, funkcjonalności, a także wprowadzenie szeregu usprawnień dla podróżnych oraz dostosowanie dworca do współczesnych standardów w zakresie obsługi osób niepełnosprawnych. Koszty jeszcze nie są znane.

Co ciekawe, dwa lata temu PKP też informowało "Gazetę Krakowską", że "obecnie inwestycja jest w fazie przygotowania. Kolejnym jej etapem będzie ogłoszenie, pod koniec bieżącego roku, przetargu na wybór pracowni architektonicznej, której zadaniem będzie opracowanie dokumentacji projektowej, a także uzyskanie wszystkich niezbędnych decyzji administracyjnych, a także pozwoleń niezbędnych do uruchomienia kolejnego etapu inwestycji, którym będzie wybór wykonawcy prac budowlanych. Po jego wyborze i podpisaniu umowy wybrana w przetargu firma przystąpi do realizacji przebudowy obiektu. Całość procesu inwestycyjnego, którego efektem będzie udostępnienie dworca podróżnym po przebudowie, planujemy zakończyć do końca 2023 roku."

Czyli postęp prac idzie niezwykle wolno.

Pasażerowie mają nadzieję, że remont dojdzie do skutku. - O tym, że ten budynek będzie remontowany słyszy się od lat - mówi Tomasz Bochenek, mieszkaniec Olkusza. - Wstyd, by dalej tak wyglądał. Okna są powybijane, tynk odpada - dodaje.

O remont prosi się także teren wokół dworca PKP. Za to odpowiedzialne są władze miasta. Jednak samorząd uzależnia rozpoczęcie zakresu swoich prac od zakończenia remontu budynku dworca przez PKP. Czyli nie szybko.