Do włamania doszło w minioną środę. Dwóch bandytów włamało się do domu na Żabiance. Splądrowali wnętrze i ukradli pieniądze i kosztowności.
- Mój nastoletni brat wszedł do domu i kątem oka zobaczył, że na jego tyłach pali się lampa włączająca się przez czujnik ruchu. Zapalił światło w przedpokoju i zobaczył, że szafa jest otwarta, przeszedł do salonu, szuflady były pootwierane, dokumenty były porozrzucane. Zadzwonił do taty, żeby szybko wrócił do domu, bo było włamanie. Czekając na rodziców rozmawiał z mamą przez telefon. Potem przyjechała policja i przeprowadziła oględziny - mówi nam córka właścicieli domu.
Jak dodaje nasza rozmówczyni, sąsiad jej rodziny przekazał nagrania z monitoringu na terenie swojej posesji, na których widać sprawców włamania i kradzieży.
- Było tam ewidentnie widać, że wjechali na dwóch rowerach. Wjechali przez teren ośrodka buddyjskiego, który zawsze ma otwartą bramę, zostawili przy niej rowery i przeskoczyli przez płot. Po 20 minutach widać jak wracają. Wtedy mój brat wrócił do domu. Przetrzepali wszystkie szafki. Byli na rowerach, więc brali tylko lekkie rzeczy jak pieniądze i biżuteria - mówi.
Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, potwierdza, że wpłynęło zgłoszenie o włamaniu i kradzieży.
- W minioną środę tuż przed godz. 20.00 policjanci z komisariatu na Przymorzu odebrali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do jednego z domów na Żabiance. Sprawcy ukradli kilka tys. zł. oraz biżuterię. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, przyjęli zawiadomienie, przeprowadzili oględziny, ustalili i przesłuchali świadków, policyjny technik kryminalistyki zabezpieczył ślady. Kryminalni sprawdzają monitoring oraz wszystkie zdobyte i napływające w tej sprawie informacje, aby jak najszybciej ustalić i zatrzymać sprawców - mówi Mariusz Chrzanowski.
Policjant dodaje, że okres świąteczny jest szczególnie atrakcyjny dla włamywaczy i złodziei.
- Już wkrótce święta, które spędzimy w gronie rodziny i osób najbliższych. Część z nas czeka daleka podróż, inni będą świętować w domu. Dni bezpośrednio poprzedzające Boże Narodzenie są czasem, gdy wszyscy się spieszymy, jesteśmy roztargnieni i ciągle brakuje nam czasu. Pamiętajmy jednak, by wyjeżdżając do rodzin, bliskich czy znajomych dobrze zabezpieczyć mieszkania i dom oraz przygotować się do podróży - mówi Mariusz Chrzanowski.
Oto kilka porad, których warto przestrzegać, żeby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji i spędzić święta w spokojnej, radosnej atmosferze. Bądźmy czujni i ostrożni.
- Dobrze pozamykaj wszystkie drzwi i okna.
- Poproś sąsiadów o czujność i zwrócenie uwagi na nasze mieszkanie, a w czasie nieobecności o zapalanie wieczorem światła, zabieranie poczty, odgarnianie śniegu itp.
- Nie zostawiaj w mieszkaniu większej gotówki i przedmiotów wartościowych. Rzeczy wartościowe można zdeponować w banku lub sfotografować, spisać numery fabryczne, oznakować, wówczas w razie kradzieży, ułatwi to ich odnalezienie.
- Jeśli po powrocie okaże się, że doszło do włamania, niczego nie ruszajmy i natychmiast zadzwońmy na Policję.
- Ubezpiecz mieszkanie od kradzieży.
Podczas zakupów:
- Pieniądze w torebce rozdziel i schowaj w różne miejsca. W miarę możliwości nie zabieraj na zakupy większej ilości gotówki, zbędnych kart kredytowych i dokumentów.
- Torebkę zamykaj i noś z przodu. Nie odstawiaj jej płacąc w kasie, pakując zakupy lub przymierzając ubrania w sklepie. Złodziejowi wystarczy chwila nieuwagi.
- Nie pokazuj innym zawartości portfela płacąc za zakupy.
- Złodzieje często sami tworzą tzw. sztuczny tłok, by ułatwić sobie kradzież. Działają najchętniej w galeriach handlowych, dworcach, targowiskach itp.
- Podróżując środkami komunikacji masowej nie siadaj w pustych przedziałach. W czasie podróży staraj się nie zasypiać. Pilnuj bagażu.
- Nie noś kluczy do mieszkania razem z dokumentami, w których jest podany twój adres zamieszkania. W razie ich kradzieży złodziej może też okraść twoje mieszkanie.
POLECAMY W NASZEMIASTO.PL:
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?