- Jestem bardzo dumna z Natalii. Dała z siebie wszystko. Zrobiła niespodziankę nie tylko nam, ale całej Polsce - cieszy się mama Małgorzata Paś.
Mistrzostwach Świata w ju-jitsu odbyły się w minioną niedzielę (29 września) w Atenach. Natalia pokonała wszystkich przeciwników i została mistrzynią świata. - Zawody nie były nigdzie transmitowane. Cały dzień siedziałyśmy na telefonie i niecierpliwie czekałyśmy na wyniki - opowiada pani Małgorzata, która kibicowała Natalii z jej siostrami - Anią i Olą. - Duża tu zasługa jej taty, który stracił prawie gardło kibicując córce na miejscu - dodaje.
Natalia od trzech lat trenuje ju-jitsu w klubie "Samuraj" w Bukownie. Wcześniej przez kilka lat ćwiczyła judo. Na co dzień uczy się w gimnazjum w Bydlinie. - Mocno angażuje się w życie szkoły, a jednocześnie nie zaniedbuje nauki. Potrafi wszystko ze sobą pogodzić - mówi dumnie mama.
Ostatni rok był dla Natalii wyjątkowo udany. Zdobyła m.in. pierwsze miejsca w ogólnopolskiej i jurajskiej lidze ju-jitsu. Jednak najważniejsze sukcesy to zwycięstwo w Otwartych Mistrzostwach Polski Międzynarodowej Federacji Sztuk Walki w Słupsku oraz drugie miejsce na Mistrzostwach Polski w ju-jitsu w Katowicach. W tym roku na konie zaledwie jedną przegraną walkę.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?